Tym razem przychodzę z książką, którą przeczytałam wciągu kilku godzin autorstwa Jenny Han pod tytułem „Do wszystkich chłopców, których kochałam”. W ogóle nie zamierzałam sięgnąć po tą pozycję. Ale przekonała mnie recenzja ze Strefy Czytacza. Więc w końcu sięgnęłam po tą książkę. I powiedzieć wam szczerze coś. Nie żałuję. Książkę czyta się bardzo szybko. I jest bardzo ciekawa. Co prawda jest to bardziej książka młodzieżowa. Jednakże osoba dorosła też się wczyta w jej treść.
„Do wszystkich chłopców, których kochałam” jest powieścią romantyczną, która opowiada historię młodej dziewczyny. Nastolatka ta pisze listy, których adresatami są chłopcy, których jak jej się wydawało kochała. Nie spodziewała się, że korespondencja ta trawi w ręce odbiorców. Chociaż była pewna, że wkładała je do starego pudełka na kapelusze. Ale stało się inaczej. I cała historia nabrała kolorów, których nie będę wam zdradzać. Książkę czyta się naprawdę szybko. Jak na ilość kartek.
Podsumowując „Do wszystkich chłopców, których kochałam” autorstwa Jenny Han jest naprawdę cudowną książką. A najbardziej ujęło mnie w niej to jak główna bohaterka mimo chęci ukrycia swoich uczuć postanowiła przelać swoją sympatię do chłopców na papier. Zmieniając temat książkę czyta się naprawdę szybko. I bardzo się cieszę, że po nią sięgnęłam. I nie mogę się doczekać co będzie się działo w jej kontynuacji.
Dziękuję Stefie Czytacza, że dzięki nim mogłam zapoznać się z tak cudowną książką. Polecam ją przeczytać każdemu. Nie ważne czy jesteś nastolatkiem czy dorosłym. Sięgnij po „Wszystkich chłopców, których kochałam” bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz