Wyświetlenia

sobota, 2 maja 2020

Ordynat Michorowski Helena Mniszkówna



        W ciągu kilku minionych dni przeczytałam książkę autorstwa Heleny Mniszkówny pod tytułem ”Ordynat Michorowski”. Akcja powieści rozgrywa się kilka lat po śmierci narzeczonej Waldemara Michorowskiego ordynata na Głębowicach- Stefani Rudeckiej. Waldemar po tym co się stało z panną Rudecką wycofał się z życia towarzyskiego. Jednakże po kilku latach gdy po ciężkim zapaleniu płuc został zmuszony przez lekarzy i swoją kuzynkę- Lucię Elzonowską do wyjazdu za granicę w celu rekonwalescencji. Pod czas jednej ze swoich  podróży spotkał w Nicei swojego dalekiego kuzyna- Bohdana Michorowskiego, który był uzależniony od hazardu.
I Waldemar postanowił, że pomoże młodemu człowiekowi i zabrał go do Głębowicz. Pod wpływem działań ordynata Bodzio się zmienił. I to bardzo. Nawet matka Bohdana przyjechała do Waldemara, że jej syn nie nadaje się do ciężkiej pracy. Jednakże Waldy nie zmienił swojego postanowienia, że z młodego Michorowskiego zrobi porządnego człowieka. W między czasie z zagranicznych wojaży wróciła Lucia Elzonowska. Dziewczyna była święcie przekonana, że kocha ordynata. Jednakże Waldemar nie odwzajemniał jej uczuć. W szale zemsty postanowiła przyjąć oświadczyny Jerzego Brochwicza. Jednak Lucia nie spodziewała się, że Bodzio gdy się dowiedział o ślubie kuzynki postanowił odwieść ją od tego zamiaru.
I udało mu się to. Gdy tylko wrócili z Paryża do Głębowicz poinformowali o swoich planach zarówno pana Macieja jak i również Waldemara. Jednakże panna Elzonowska i Bodzio nie spodziewali się, że ordynat Michorowski wyznaczył jako swojego następcę właśnie Bohdana.

      Zaczynając czytać „Ordynata Michorowskiego” byłam święcie przekonana, że książka jest kontynuacją „Trędowatej”. Jednakże do końca tak nie jest. Owszem występują te same postacie. Ale autorka nie skupia się na tym co stało się po śmierci Stefci lecz koncentruje się by opowiedzieć nową historię.
Podsumowując książkę bardzo mi się przyjemnie czytało i nawet podobała mi się. Warto ją przeczytać by choć trochę poznać dalsze losy bohaterów.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz