Tym razem
mam przyjemność przeczytania i zrecenzowania książki autorstwa R.J. Palacio pod tytułem „Cudowny
chłopak”. Publikacja ta opowiada historię dziesięciolatka, który nazywa się
August Pullman. Auggie jak nazywają chłopca najbliżsi ma rozczep podniebienia i
ma niezwykłą twarz. I właśnie jego oblicze przez większość ludzi jest
wyśmiewana i wyszydzana. Niestety Auggie przez zniekształcenie jego twarzy nie
chodzi do szkoły jak większa część jego rówieśników. Jednakże ma się
to zmienić od najbliższego roku szkolnego. Niestety gdy poszedł by zwiedzić
jego nowe miejsce nauki spotkał chłopca, który nie podołał zadaniu, które
otrzymał od dyrektora. Mimo to wraz z tym chłopcem był również przyszły
przyjaciel Augusta oraz przyszła przyjaciółka. Jak później okazało się, że
młodzieniec, który nie wykazał się empatią postarał się by Auggiego żadne
dziecko nie lubiło. Na całe szczęście tak się nie stało. Mimo tego jak wyglądał
główny bohater potrafił zjednać sobie dzieci, które nie oceniły go po wyglądzie
tylko po jego zachowaniu. Jednak z czasem karma wraca. Gdy tylko piątoklasiści wyjechali
na zieloną szkołę bez Juliana zmieniło się wszystko. Dosłownie i w przenośni. Gdy
niebezpieczeństwo wsiało nad Auggiem wszyscy koledzy stanęli w jego obronie i
nie patrzyli na swoich przeciwników. Do zakończenia roku szkolnego pozostało
mało czasu a August dowiedział się od dyrektora, że jego prześladowca Julian
zmienia szkołę. Oraz dyrektor powiedział mu, że powinien mu powiedzieć, że stał
się obiektem drwin ze strony kolegi z klasy.
Książka
jest cudowna. Nie spodziewałam się, że przypomni mi się jak to jest być świadkiem
takiego wyszydzania ze strony kolegów z klasy. I dopiero teraz doceniłam fakt,
że rodzice zapisali mnie do klasy integracyjnej w szkole podstawowej. I mogłam
się nauczyć empatii. Naprawdę nie warto oceniać ludzi po wyglądzie ale po tym
jak zachowuje się względem innego człowieka. A ta książka tego właśnie nauczy
młodego człowieka.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz