Następczyni Kiera Cass

        Już po raz czwarty wkraczamy w świat pełnego cudownych sukien balowych oraz kolejnych Eliminacji. Z tym, że wszystko rozgrywa się osiemnaście lat później niż w „Jedynej”. Tyle, że tym razem są one organizowane dla córki Americi i Maxona- Eadlyn, która po abdykacji ojca zostanie pierwszą kobietą w historii, która będzie sprawować samodzielną władzę w Illei. Okazało się, że po rezygnacji z systemu klasowego nie dzieje się w Illei tak jak wyobrażał sobie to Maxon. I dlatego poprosił Eadlyn by zorganizować ponownie Eliminacje, które będą miały na celu odwrócenie uwagi społeczeństwa na to jak źle dzieje się w kraju. Eadlyn niechętnie zgadza się z pomysłem rodziców. Znów zostają zorganizowane Eliminacje tym razem są wybierani 35 chłopców w tym syn lady Marlee- Kile. Sama Eadlyn nie spodziewała się jak trudne mogą być Eliminacje. Samo organizowanie spotkań z chłopcami było ogromnym wyzwaniem dla przyszłej królowej Illei. Po za tym Eadlyn uważała miłość do kogoś innego po za rodziną za coś słabego. W przeciwieństwie do jej brata bliźniaka-Ahrena- który kochał swoją dziewczynę Camilę, która również była przyszłą królową z tym, że Francji. Pod koniec książki dowiadujemy się, że Ahren poświęcił się z miłości do Camili i postanowił wyjechać w tajemnicy z Illei do Francji by ją poślubić. Co oczywiście w jakiś sposób zraniło Eadlyn bo myślała, że jej brat będzie z nią zawsze.

        

Szczerze powiedziawszy do tej książki miałam któreś podejście i tym razem udało mi się ją przeczytać. Z czego jestem niezmiernie szczęśliwa. Książka jest napisana jak zwykle językiem bardzo lekkim. „ Następczynię” czytało mi się tym razem bardzo szybko i przyjemnie. Dzięki niej dowiedziałam się co dalej się działo z Maxonem i Americą.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995