Wyświetlenia

środa, 10 czerwca 2020

Dolina światła Aleksander Minkowski

 

       Nie wiem nawet jakimi słowami zacząć pisać tą recenzję. Książka autorstwa Aleksandra Minkowskiego pod tytułem „Dolina świateł” jest mega nudną publikacją. Przyznaje się, że nie doczytałam jej do końca. I nawet nie zamierzać jej skończyć. Przeczytałam ją do połowy i zresztą nie wiem o co w niej chodzi. Mam wrażenie, że z rozdziału na rozdział coraz bardziej miałam mętlik w głowie. Bo akcja książki w oka mgnieniu się zmieniała. I nie byłam w stanie zorientować się o co w niej chodzi. Nigdy nie oceniam książki po okładce ale w tym wypadku chyba powinnam. I zawsze daje książkom szansę. By mogły się obronić. Ale tym razem książka się nie obroniła treścią.
I mam nadzieję, że nikt z nieprzymuszonej woli nie sięgnie po tą pozycję. Naprawdę nigdy w życiu nie przeczytałam tak nudnej książki jak ta. Nie wiem kto ją wpisał do kanonu lektur.

 I mam nadzieję, że nikt z nieprzymuszonej woli nie sięgnie po tą pozycję. Naprawdę nigdy w życiu tak nudnej książki jak ta. nie wiem kto ją wpisał do kanonu lektur. Ta książka nie powinna być dopuszczona do spisu książek dla młodzieży. 

Pozdrawiam, 

Czytająca Książki 1995 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz