Dwanaście miesięcy przed nami,
Niech będą najlepsze dla każdego z nas.
Świąteczną radość niezmiennie nieś w sercu,
przez cały rok, na trudny i lepszy czas.
Ze słońem nad głową i w duszy, miej zdrowie wyzwania brać
Nie żałuj niczego co z tyłu, łap wiatr w żagle, odważnie do przodu patrz.
Miej zawsze przyjaciół przy boku i 365 dni najlepszych szans.Życzy,
Czytająca Książki 1995
Niech te święta tak wspaniałe,będą całe jakby z bajek.
Niechaj gwiazda z nieba leci,
niech Mikołaj tuli dzieci.
Biały puch niech z nieba spada,
niechaj piesek w nocy gada.
Niech choinka pachnie pięknie,
no i radość będzie wszędzie. Życzenia śle
Czytająca Książki 1995
W ostatnim czasie przeczytałam cudowną książkę autorstwa Nany Bekher pod tytułem „Nie zapomnisz tych świąt”. Głównymi bohaterami są: Avery oraz Caden. Po śmierci matki Caden postanawia zemścić się na swoim ojcu. Działanie to jest spowodowane faktem braku kontaktu w dzieciństwie chłopaka. W tym celu powraca do rodzinnej miejscowości mamy z zamiarem zrujnowania poukładanego życia niepoznanego nigdy wcześniej ojca. Avery to dziewiętnastoletnia dziewczyna lubiąca i studiująca literaturę. Ale przede wszystkim ukochana córeczka Williama. Czy plan Cadena się powiedzie? Czy Avery zaakceptuje swojego przyrodniego brata? Czy rodzące się uczucia między dwójką młodych ludzi uda się ukryć przed rodzicami? Do czego będzie zdolny Caden by zrealizować swój plan? Jaka prawda wyjdzie po latach? Czy Caden pogodzi się z odkrytym sekretem swojej matki? Czy Avery i Caden nie zapomną tych świąt? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami.
Kiedy zaczynałam czytać „Nie zapomnisz tych świąt” nie spodziewałam się, że przeczytam ją w tak zastraszającym tempie. Szczególnie w okresie przedświątecznym. Powieść autorstwa Nany Bekher naprawdę jest mega wciągająca i nie zwraca się na czas jaki się jej poświęca. Z całego serducha polecam każdemu zapoznanie się z tą cudowną książką. Uwierzcie mi na słowo nie zawiedziecie się jej treścią. I przeczytacie ją bardzo szybko.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Cieszę się, że przeczytałam kolejną książkę autorstwa Alice Oseman pod tytułem „This Winter”. Publikacja ta jest kolejną historią z przygodami Charliego, Torii i Olivera Springów oraz Nicka Nelsona.
Kiedy dowiedziałam się, że będzie wydana kolejna nowelka z cyklu „Heartstopper” to wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać. Spodziewałam się jednak czegoś innego. I muszę przyznać, że brakowało mi tej cudowności jaka była w poprzednich książkach całej serii.
Ale co najbardziej mnie irytowało to było to, że cała uwaga była skupiona na Charlie. A ten mimo wszystko wyszedł z domu. Zostawiając najbardziej pomocną mu osobę- Torii. Nie myśląc jak ona się czuje. Ale mimo wszystko polecam zapoznanie się z tą nowelką.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nie mogę uwierzyć, że w tak szybkim tempie przeczytałam cudowną książkę autorstwa Magdaleny Kordel pod tytułem „Zagubiony anioł”. Po raz drugi jedną z głównych bohaterek jest Michalina. Rok po wydarzeniach z książki „Anioł do wynajęcia” kobieta doświadcza deja vu. Na tym samym przystanku, tego samego dnia listopada spotyka młodą dziewczynę z dzieckiem w wózku. Czy Michalina pomoże Haśce? Czy Haśka doceni pomoc? Czy Konstanty i Nela będą popierać decyzję Michaliny? Czy Haśka wyjawi problemy jakie przytrafiły jej się w życiu? Czy szczęście się uśmiechnie do Haśki i jej córki Tosi? Czy tajemniczy zagubiony anioł powróci do Neli? Na te pytania odpowiecie sobie za pomocą zapoznania się z treścią powieści.
Kiedy zaczynałam czytać książkę autorstwa Magdaleny Kordel pod tytułem „Zaginiony anioł” nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba. Wiadomo zbliżające się święta, a treść powieści ma w sobie wątki o tej tematyce. Zresztą sama kwintesencja publikacji jest bardzo interesująca. Ale przede wszystkim pouczająca, że warto pomagać ludziom. Z całego serca polecam zapoznać się z treścią książki „Zagubiony anioł” bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nie mogę uwierzyć, że przeczytałam książkę autorstwa Krystyny Mirek pod tytułem „Złoty płatek śniegu”. Powieść rozgrywa się w miejscowości Jaworzynki. Jedną z głównych bohaterek jest siedemnastoletnia Julka, która zakochała się w Karolu. Niestety chłopak nie pochodzi z bogatego domu. Co nie podoba się rodzicom dziewczyny. Natomiast Lidia jest matką Kuby. Jednakże wychowuje samotnie syna mimo tego, że ojciec chłopca mieszka w tej samej miejscowości. Zaś Jowita, Ignacy i Adam są przyjaciółmi z dzieciństwa. Jowita jest panią burmistrz Jaworzynki, która nie znosi świąt bożego narodzenia. Ignacy natomiast w młodości wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Jednak po latach postanawia wrócić do rodzinnego miasta. Adam zaś jest dyrektorem szkoły podstawowej. Nie spodziewa się jednak tego, że jedna z matek jego uczniów się w nim zakochuje. Czy tajemnica Julii wyjdzie na jaw? Czy rodzice Julki pogodzą się z tą tajemnicą? Czy Julka z Karolem będą razem? Czy Lidia odważy się wyznać swoje uczucia wobec Adama? Jakie plany ma Kuba wobec swojej mamy i dyrektora szkoły? Jaka tajemnica wyjdzie na jaw, którą Jowita starała się by nie wyszła na jaw? Kogo w końcu wybierze Jowita? Czy Adam zrozumie swoje uczucia? Czy przyjaźń przetrwa mimo tajemnicy Jowity? Na te pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami czytając tą cudowną powieść.
Kiedy zaczynałam zapoznawać się z treścią książki autorstwa Krystyny Mirek pod tytułem „Złoty płatek śniegu” nie spodziewałam się, że wciągnie mnie aż tak. Praktycznie pochłonęłam ją w jeden dzień. Po za tym bardzo mi się spodobała. I żałuję, że nie sięgnęłam po nią w tamtym roku w okresie bożego narodzenia. Ale teraz to nadrabiam. Z całego serca polecam Wam zapoznać się z tą książką bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Dosłownie przed kilkoma minutami przeczytałam bardzo poruszającą książkę autorstwa Nady Al- Ahdal oraz Khadiji Al- Salami pod tytułem „Jedenastoletnia żona”. Autobiografia ta opowiada historię małej dziewczynki Nady, którą rodzice postanawiają wydać za mąż. Ona zaś nie była z tego powodu zadowolona. Znając historię życia jej ciotki, która odebrała sobie życie będąc katowaną przez męża. Nada gdy się dowiedziała o tym, że rodzice ją zaręczyli postanawia uciec.
Zaczynając czytać książkę wiedziałam, że jej treść będzie wstrząsająca. Ale nie przewidziałam tego, że aż tak. Chociaż wiadomo co dzieje się w krajach afrykańskich czy w Indiach. Tam po prostu aranżuje się małżeństwa nie patrząc na to ile dziewczynki mają lat. Tak samo było z Nadą. Dziewczynka ma zaledwie jedenaście lat i już była zmuszona do małżeństwa. Ale dzięki swojej determinacji tak się nie stało. Dla nas ludzi z Europy jest to nie do pomyślenia, żeby w wieku jedenastu lat zmuszać swoje córki do zaręczyn. Z całego serca polecam Wam wszystkim zapoznać się z tą książką. Bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
W końcu udało mi się przeczytać książkę autorstwa Leona Silvery pod tytułem „Wrócę do Ciebie po wojnie”. Historia została opisana przez Tolka Naftalego Klingsa, który to co dzieje się w powieści przeżył na własnej skórze. Główny bohater był żołnierzem polski, który z pochodzenia jest Żydem. Tolek po wielu przeżyciach w trakcie różnych bitew dostrzega, że współtowarzysze traktują go inaczej tylko ze względu na jego pochodzenie.
W momencie gdy zaczęłam czytać powieść autorstwa Leona Silvery pod tytułem „Wrócę do Ciebie po wojnie” nie spodziewałam się, że treść tej książki aż tak mną wstrząsie. Zresztą problematyka wspomnień Tolka Klingsa jest dosyć ciężka. Dla mnie sam antysemityzm jest trudnym tematem do zrozumienia. Bo to, że ktoś urodził się w takiej rodzinie gdzie wyznaje się judaizm jest ciężkie do zrozumienia. Tak naprawdę to czy ktoś jest Żydem czy katolikiem a oboje urodzili się w Polsce. To wiadome jest, że każde z nich jest Polakiem. Z całego serca polecam Wam zapoznać się z książką „Wrócę do Ciebie po wojnie” bo naprawdę warto. A poza tym coraz mniej ludzi, którzy widzieli straszne rzeczy II wojny światowej żyje. I tak naprawdę mamy ostatnią szanse by móc dowiedzieć jak wyglądało życie w tym czasie.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
W końcu przed kilkoma minutami przeczytałam książkę autorstwa Tess Wakefield pod tytułem „Purpurowe serca”. Głównymi bohaterami są Cassie Salazar oraz Luke Morrow. Ona młoda dziewczyna ledwo wiążąca koniec z końcem, jak i również świeżo wykrytą cukrzycą. On zaś jest starszym szeregowym, który za kilka dni wyjeżdża na misję do Afganistanu. Oboje wpadają na pomysł by zawrzeć związek małżeński tylko z powodów finansowych. Cassie by mieć ubezpieczenie zdrowotne. Luke dlatego, że jego kolega z przeszłości zaczął go szantażować. Czy wspólny przyjaciel głównych bohaterów będzie im pomagał w tym szalonym pomyśle? Czy zespół Cassie podpisze kontrakt z wytwórnią płytową? Czy Luke odnajdzie w sobie siłę po postrzeleniu na misji? Czy najbliżsi Morrowa wybaczą mu błędy, które popełnił w przeszłości? Czy wyjdzie na jaw fikcyjne małżeństwo głównych bohaterów? Czy Cassie i Luke wyznaczą sobie miłość? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając tą powieść.
Muszę przyznać, że bardzo chciałam tą książkę przeczytać przed obejrzeniem filmu. Ale przede wszystkim przed jutrzejszym Światowym Dniem Cukrzycy. Dla jednych jest dzień jak każdy inny. Ale nie dla wszystkich. Tak jak dla Cassie i dla mnie. Jednakże wracając do meritum. Książka autorstwa Tess Wakefield pod tytułem „Purpurowe serca” na samym początku czytało mi się dosyć ciężko. Ale oczywiście to się zmieniło. Ostatnie sto pięćdziesiąt stron czytałam z zapartym tchem. I muszę się przyznać, że bardzo się cieszę, że dotrwałam do końca. Bo jakbym przerwała to bym się nie dowiedziała jak się zakończy powieść. Z całego serca polecam Wam zapoznać się z tą książką gdyż się nie zawiedziecie jej treścią. A ja idę oglądać film.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Dosłownie przed kilkoma minutami przeczytałam cudowną książkę autorstwa Jodi Ellen Malpas pod tytułem „Mój obrońca”. Głównymi bohaterami powieści są Camille Logan oraz Jake Sharp. Ona słynna top modelka i córka bogatego ojca. On zaś były żołnierz służb specjalnych oraz ochroniarz wynajęty przez ojca Camille. Czy pogróżki, które otrzymał pan Logan okażą się prawdziwe? Czy Jake pogodzi się ze swoją przeszłością? Czy były chłopak Camille bardzo namiesza w jej poukładanym na nowo życiu? Czy miłość rodząca się między głównymi bohaterami przezwycięży przeciwności losu? Czy przeszłość Jake’a wyjdzie na jaw? Czy Jake i Camilla będą razem? Kim okaże się być szantażystą? Na te pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami zapoznając się z treścią powieści.
Kiedy zaczynałam czytać tą cudowną książkę autorstwa Jodi Ellen Malpas nie spodziewałam się, że aż tak zachwyci mnie swoją tematyką. W sposób w jaki twórczyni opisała tą historię mnie powaliło z nóg. Sam język powieści jest tak lekki, że powieść pochłania się bardzo szybko. Cała treść książki jest napisana w taki sposób, że naprawdę nie idzie się oderwać od czytania. Ostatnie sto stron zapoznawałam się z zapartym tchem. Z całego serca polecam Wam zapoznać się z treścią tej cudownej książki bo na pewno się nie zawiedziecie. Macie na to moje słowo.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
W naprawdę bardzo szybkim tempie przeczytałam książkę autorstwa Magdaleny Witkiewicz pod tytułem „Córka generała”. Akcja powieści rozgrywa się w dwudziestoleciu międzywojennym w Wolnym Mieście Gdańsku. Głównymi bohaterami jest Elise, Andrzej oraz Halina. Pierwsza z bohaterek jest tytułową córką niemieckiego generała a pozostała dwójka jest Polakami. Czy Elise spotka się z ukochanym Andrzejem w umówionym miejscu po zakończeniu wojny? Czy Halina pogodzi się ze śmiercią swojego męża Józka? Czy Andrzej dowie się dlaczego Elise wyjechała? Czy Andrzej znajdzie na nowo sens życia po wyjeździe ukochanej? Czy Halina zgodzi się dokarmić jedno żydowskie dziecko? Kto jest ojcem Arturka? Czy Halina i Andrzej będą razem? Czy spełni się przepowiednia znanego przedwojennego wróżbity? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami zapoznając się z treścią tej powieści.
Z ręką na sercu nie spodziewałam się, że tak szybko przeczytam cudowną książkę autorstwa Magdaleny Witkiewicz pod tytułem „Córka generała”. Nie wiem kiedy wciągnęłam się w akcję książki. Mam wrażenie, że czytałam ją przez dwie godziny. Nie spodziewałam się, że ta cudowna powieść pokaże swoją treścią jak młodzi ludzie musieli wybierać między miłością do ojczyzny a miłością do drugiego człowieka. Tylko ze względu na to jakiej są narodowości. Z całego serca polecam Wam zapoznanie się z tą cudowną książką bo naprawdę nie zawiedziecie się jej treścią.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nie mogę uwierzyć, że w końcu udało mi się przeczytać książkę autorstwa Santy Montefiore pod tytułem „Tajemnica morskiej latarni”. Bohaterami tej powieści są Ellen Trawton oraz Conor Macausland. Ona ucieka przed niechcianym ślubem oraz władczej matki do nowo odkrytej ciotki z Irlandii. On zaś samotny i nieodgadniony mężczyzna, który próbuje pogodzić się ze śmiercią żony. Ellen w trakcie pobytu u ciotki Peg odkrywa, że matka ją oszukiwała zarówno na temat swojej rodziny jak i również dowiaduje się dlaczego jej rodzicielka nie wspomina o swoich najbliższych. Conor stara się poukładać sobie rzeczywistość po utracie żony oraz matki swoich dzieci. Czy matka Ellen dowie się gdzie ukrywa się córka? Czy Conor otworzy się na nowo na ludzi? Jak Ellen dowie się prawdy o Lady Trawton? Jaką tajemnicę skrywa Ellen przed Conorem? Jaka prawda wyjdzie na jaw o zmarłej żonie Conora? Na te pytania odpowiedzcie sobie sami zapoznając się z tą powieścią.
W końcu udało mi się skończyć czytać książkę pod tytułem „Tajemnica morskiej latarni”. Nie mogę uwierzyć, że z jej treścią zapoznawałam się ponad dwa tygodnie. I muszę się przyznać, że większość powieści czytało mi się dosyć ciężko. Ale gdy zostało mi dwieście może sto pięćdziesiąt stron pochłonęłam nawet nie wiem kiedy. Praktycznie można powiedzieć, że zapoznałam się z nią w ciągu kilku godzin. I muszę się przyznać, że cieszę się, że nie poddałam się w czytaniu tej powieści. Bo teraz wiem, że było warto. Z całego serca polecam Wam zapoznać się bo naprawdę nie zawiedziecie się.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nie mogę uwierzyć, że minęło już 4 lata od momentu udostępnienia pierwszego postu na tym blogu. I trzeba przyznać, że od tego dnia zmieniło się wiele. Przykładem tego jest przeczytanie całej serii autorstwa Remigiusza Mroza, która omawia historię Joanny Chyłki, czy przekonanie się do zapoznania się generalnie do kryminałów. Co dla mnie wcześniej było nie do pomyślenia. A teraz uwielbiam czytać kryminały. Do tego współpraca z Powiatową Biblioteką Publiczną. Dla mnie to wydarzenie było, jest i będzie wyjątkowe.
Dzięki temu poznałam cudowną Panią Dagmarę dzięki, której wiem, że pomoże mi w każdym problemie z którym do niej się zwrócę. Po za tym w życiu prywatnym też się dużo działo. Czasami były to wydarzenia, które będę wspominać dobrze. A nie które będę starała się wymazać z pamięci. Ale bardzo się cieszę, mogę podzielić się z Wami moją pasją jaką jest czytanie książek. Mam nadzieję, że minie jeszcze wiele lat, a ja dalej będę dla Was recenzować książki. Bo naprawdę cieszę się, że mogę komuś pomóc czy sięgnąć po daną publikację. Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Po długich miesiącach oczekiwania w końcu udało mi się przeczytać kolejną książkę autorstwa Remigiusza Mroza pod tytułem „Werdykt”. Już po raz szesnasty miałam okazję poznać kolejną przygodę Joanny Chyłki oraz Kordiana „Zordona” Oryńskiego. Tym razem prawnicy kancelarii Żelazny & McVay postanawiają wziąć sprawę, w której będą bronić swoich klientów, którzy walczą przeciwko sobie. Komu uda się wygrać? Jakie plany ma Chyłka aby zmienić dyrektora zarządzającego w kancelarii? Kto będzie kozłem ofiarnym w tym planie? Jakie wyniki przekaże Joannie i Kordianowi lekarz z kliniki bezpłodności? Jakie fakty ujawni była klientka Zordona? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając dzieło autora.
Kiedy dowiedziałam się, że zostaje wydana kolejna powieść Remigiusza Mroza z serii o Joannie Chyłce wiedziałam, że muszę się z nią zapoznać. I nie ważne było kiedy to nastąpi. Jednakże sam początek czytało mi się szybko. Tak w połowie było gorzej. Nie mogłam się doczekać kiedy nastąpi koniec książki. Bo miałam wrażenie, że zakończenia nie widać. Ale udało mi się dotrzeć do epilogu. Z całego serca polecam zapoznać się z treścią książki bo naprawdę warto. I nawet nie zauważycie kiedy treść publikacji was wciągnie. A ja nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przeczytać kolejną powieść z przygodami Chyłki i Oryńskiego.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nawet nie wiem kiedy przeczytałam drugą część przygód Anne Shirley autorstwa Lucy Maud Montgomery pod tytułem „Anne z Avonlea”. Oczywiście powieść, którą przeczytałam jest w nowym tłumaczeniu.
Kiedy skończyłam czytać „Anne z Zielonych Szczytów” nie spodziewałam się, że zapoznam się z treścią kolejnej części. Ale stało się inaczej. Co prawda na samym początku ciężko mi się ją czytało. Jednakże zmieniło się to w połowie książki. Po półmetku naprawdę nie wiem kiedy skończyłam ją czytać.
I nie mogę uwierzyć, że jednak zdecydowałam się zapoznać z treścią książki. Nie było jakiś fajerwerków jak przy pierwszej publikacji. Ale z drugiej strony bardzo cieszę się. Powstaje jednak pytanie. Czy polecam zapoznanie się z książką Lucy Maud Montgomery pod tytułem „Anne z Avonlea”? Z ręką na sercu stwierdzam, że tak. Mimo tego, że sam początek czytało mi się dosyć ciężko. Ale po przemyśleniach powiem, że warto. Bo zawsze człowiek jest ciekawy jakie są dalsze losy bohaterów, których poznał, polubił i w jakiś sposób pokochał.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
W końcu doczekałam się nowelki autorstwa Alice Oseman pod tytułem „Nick i Charlie”. Już po raz piąty czytelnik ma możliwość poznania historii Nicka Nelsona oraz Charliego Springa znanych bardziej z serii „Heartstopper”.
Nie powiem, że na początku czytało mi się ciężko. Myślę, że spowodowane to było tym, że przyzwyczaiłam się do komiksu, który opowiadał historię głównych bohaterów w poprzednich książkach.
Ale zmieniło się to po kilku kartkach. I muszę przyznać, że książka pod tytułem „Nick i Charlie” również skradła moje serce. Tak jak poprzednie publikacje autorstwa Alice Oseman. I z całego serca polecam zapoznanie się z tą cudowną książką. Bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nie wiem jak ale bardzo szybko przeczytałam książkę autorstwa Alessandry Torre pod tytułem „Drań z Hollywood”. Głównymi bohaterami powieści jest Summer Jenkins oraz Cole Masten. Ona jest zwyczajną kobietą z Quincy, on zaś jest wielką gwiazdą Hollywood. Gdy Cole przyłapuje swoją żonę- Nadię na zdradzie nie spodziewał się jakie zmiany zostaną wprowadzone w jego życie. Natomiast Summer nie spodziewająca się, że jej koleje losu również się zmienią gdy postanawia pomóc Benowi podczas zwiedzania okolicy Quincy przed kręceniem filmu. Czy Cole i Summer od początku się polubią? Czy Masten pogodzi się z faktem, że jego żona go zdradziła? Co Cole obieca własnemu prawnikowi? Czy dotrzyma tej obietnicy? Czy prawda o wydarzeniach sprzed lat odstraszy Mastena od Summer? Czy mediacja między Nadią a Colem dojdzie do skutku? Czy Cole i Summer będą razem? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając tą cudowną publikację.
Gdy zaczynałam czytać w piątek książkę autorstwa Alessandry Torre pod tytułem „Drań z Hollywood” nie spodziewałam się, że jej treść mnie aż tak pochłonie. Powieść naprawdę bardzo szybko się czyta. Po takiej ilości stron nie spodziewałam się, że pójdzie mi tak szybko zapoznanie się z nią. Gdyby nie fakt, że jestem trochę przeziębiona to pewnie zakończenie czytania nastąpiło by szybciej. Ale z całego serca polecam zapoznanie się z tą cudowną książkę bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Już po raz kolejny przeczytałam książkę autorstwa Abbi Glines pod tytułem „Jesteś za daleko”. Co prawda powracamy do pierwszej części z tym, że poznajemy całą historię praktycznie od nowa. Bo wszystko opisywane jest z perspektywy Rusha. Co w pewien sposób daje możliwość poznania wszelkich emocji głównego męskiego bohatera.
Muszę przyznać z ręką na sercu, że tą część Rosemary Beach czytało mi się najgorzej w porównaniu do swoich poprzedniczek. Bo zapoznanie się z treścią „Jesteś za daleko” zajęło mi prawie dwa tygodnie. Ale w sumie fajnie było poznać całą historię z perspektywy Rusha. Jednakże nie zafascynowała mnie tak jak to było przy pierwszej i kolejnych książkach.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nawet nie wiem kiedy przeczytałam trzecią z kolei książkę autorstwa Abbi Glines pod tytułem „Zacznijmy od nowa”. Po raz kolejny głównymi bohaterami są: Blair oraz Rush. Pod koniec poprzedniej publikacji okazało się, że Blair jest w ciąży. Jednakże w momencie gdy Rush się dowiaduje o tym, że zostanie wkrótce ojcem okazuje się, że jego siostra Nan nie jest córką ojca Blair. W tym monecie dziewczyna wpada w jeszcze większy szał. Postanawia pozyskać zainteresowanie swojego biologicznego ojca. Czy jej się to uda? Czy Rush i Blair wrócą do siebie? Do czego będzie zdolna Nan by zwrócić uwagę barta? Czy ojciec Nan ma jeszcze więcej dzieci? Czy Blair ucieknie od Rusha gdy wybierze siostrę przed nią i dzieckiem? Kim jest Kapitan? Czy Rush i Blair wezmą ślub? Na te pytanie odpowiedzcie sobie sami czytając powieść.
Naprawdę nie spodziewałam się, że zapoznając się z treścią „Zacznijmy od nowa” Abbi Glines skończę ją tak szybko. Bo tak naprawdę przeczytałam książkę wciągu niecałych dwudziestu czterech godzin. Z publikacji na publikację coraz bardziej zakochuje się w sposobie pisania Abbi Glines. Z całego serca polecam Wam zapoznanie się z książką pod tytułem „Zacznijmy od nowa” bo naprawdę warto. A ja czym prędzej zabieram się za czytanie kolejnej powieści autorstwa Abbi Glines.
Pozdrawiam,
Czytająca Książka 1995
Przeczytałam kolejną książkę autorstwa Abbi Glines pod tytułem „Spróbujmy jeszcze raz”. Publikacja ta jest drugą częścią z serii „Rosemary Beach”, gdzie głównymi bohaterami są Blair oraz Rush. Po wyjeździe głównej bohaterki do Sumit z Rosemary zarówno Rush jak i Blair nie mogli odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Chłopak nie mógł pogodzić się z tym, że przez jego najbliższą rodzinę ukochana go zostawiła. Ale przede wszystkim, że wiedział jaką krzywdę wyrządził miłości swojego życia przez kłamstwa na, które nie miał wpływu. Natomiast Blair nie chciała stawać na drodze między Rushem a jego siostrą Nan. Nawet jakby miała poświęcić własne szczęście. Czy Blair wróci do Rosemary? Czy Rush zdobędzie ponownie ukochaną? Czy ojciec Blair wyzna w końcu prawdę z przeszłości? Czy Blair wyjawi swoją tajemnicę Rushowi? Na te pytania odpowiedzcie sobie sami czytając tą powieść.
Tak jak myślałam, że kolejną książkę autorstwa Abbi Glines zapoznałam się z jej treścią bardzo szybko. „Spróbujmy jeszcze raz” nie zawiodła mnie na żadnej swojej kartce. I muszę stwierdzić fakt, że chyba ta część podobała mi się w minimalnym stopniu bardziej niż jej poprzedniczka. I dlatego polecam Wam z całego mojego serca przeczytać tą publikację każdemu. A ja zabieram się do czytania kolejnego tomu z serii „Rosemary Beach”.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nawet nie wiem kiedy, ale bardzo szybko przeczytałam książkę autorstwa Abbi Glines pod tytułem „O krok za daleko”. Główna bohaterka Blair ma zaledwie dziewiętnaście lat, ale życie nie oszczędzało jej. Natomiast Rush ma dwadzieścia cztery lata i praktycznie wszystko przychodziło mu z łatwością. Kiedy Blair i Rush się poznają dochodzi między nimi do nieprzyjemnej sprzeczki. Jednakże chłopak pozwala zatrzymać się w jego domu córce męża jego matki. Czy chemia, która między nimi była wyczuwalna wyjdzie na wierzch? Czy Blair znajdzie pracę? Jak długo Rush będzie niemiły dla Blair? Czy wyjdzie na jaw tajemnica ojca Blair? Czy uczucia, które łączy tych dwoje doprowadzą do czegoś zakazanego? Czy Blair i Rush będą razem? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając książkę.
Gdy zaczynałam czytać powieść Abbi Glines pod tytułem „O krok za daleko” nie spodziewałam się, że tak szybko ją skończę. Naprawdę książkę połknęłam w zastraszającym tempie. Może tak się stało bo autorka napisała ją bardzo lekkim językiem? Nie wiem. Ale książka jest świetna. Bardzo polecam Wam zapoznanie się z tą powieścią bo naprawdę warto. A ja nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po drugi tom tej historii.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Od jakiegoś czasu czytałam książkę autorstwa Vi Keeland oraz Penelope Ward pod tytułem „Milioner i bogini”. Głównymi bohaterami powieści są Bianca George, która jest dziennikarką i Dex Truitt, który jest tajemniczym biznesmenem. Pierwsze spotkanie przebiegło całkowicie w innej sytuacji i miejscu niż Bianca sobie wyobrażała. Natomiast Dex z niewiadomo z jakich przyczyn przedstawił się całkowicie jako inny mężczyzna. Czy tajemnica Truitta wyjdzie na jaw? Czy Bianca podczas przeprowadzenia wywiadu dowie się o skrywanych tajemnicach rodziców? Czy Dex i Bianca będą razem? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając książkę.
Kiedy zaczynałam czytać „Milionera i bogini” nie szło mi całkiem dobrze. Co zmieniło się pod sam koniec książki gdzie ciężko było przewidzieć co się stanie za chwilę. Tą końcówkę powieści pochłonęłam w kilka godzin. Dosłownie i w przenośni. Ale powstaje pytanie. Czy polecam przeczytanie książki? Ciężko jest mi szczerze przyznać czy książka jest godna polecenia. Ale po dłuższym przemyśleniu stwierdzam fakt, że powieść warto przeczytać.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Nie wiem od jakiego czasu chciałam przeczytać książkę autorstwa Margaret Atwood pod tytułem "Opowieść podręcznej". Główną bohaterką jest młoda kobieta, która ma jedno jedyne zadanie w swoim dotychczasowym życiu po zmianach to było urodzenie dziecka Komendantowi. Czy Freda da się uwieść swojemu Komendantowi?
Czy żona Komendanta jest w stanie pogodzić się ze swoją niepełnosprawnością? Czy Freda pamięta jeszcze swoje poprzednie życie? Czy Freda dowie się co stało się z jej córką, mężem, przyjaciółką oraz matką? Kim jest tajemniczy Nick? Na te pytania odpowiecie sobie sami czytając tą publikację.
Przyznam się szczerze, że gdy zaczynałam zapoznawać się z treścią publikacji autorstwa Margaret Atwood czytało mi się ją bardzo ale to bardzo szybko. Ale zmieniło się to pod sam koniec książki. Praktycznie nie sięgnęłam po nią przez tydzień. Ale to również się zmieniło dzisiejszego dnia. Do zakończenia książki wystarczyło mi dokładnie czterdzieści pięć minut. Mimo wszystko publikacja to bardzo mi się spodobała.
Tym bardziej, że treść książki jest teraz bardzo podobna do naszej sytuacji, która dzieje się obecnie w Polsce. Gdzie my kobiety jesteśmy zmuszone do rodzenia dzieci, które mają wady prenatalne czy zostały spłodzone w wyniku gwałtu. Moim zdaniem jest to niedopuszczalne. Ale mimo wszystko polecam zapoznanie się z tą książką.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Polecam w trakcie czytania „Wyśpiewaj mi przyszłość” posłuchania płyty Adama Stachowiaka „Dotrę na szczyt”, który jest mężem autorki książki. Z całego serca polecam zapoznać się z cudowną publikacją autorstwa Anny Stachowiak bo naprawdę warto. Możecie mi wierzyć na słowo, że nie zorientujecie się kiedy zapoznacie się z jej treścią. Mam nadzieję, że autorka napisze jeszcze jedną książkę. Bo naprawdę jestem ciekawa dalszych losów.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
