Po raz pierwszy sięgnęłam po książkę, w której
opowiedziana jest historia miłości dwójki młodych chorych na mukowiscydozę. Stella
i Will poznają się w szpitalu. Podczas,
którego młodzi bohaterowie spotykają się na jednym z oddziałów i nie za bardzo
przypadli sobie do gustu. Zresztą nie ma
czemu się dziwić. Skoro Will nie przestrzegał zaleceń dotyczących zażywania
leków. Co strasznie irytuje Stellę.
Pojawia
się również najlepszy przyjaciel naszej głównej bohaterki Poe, który
praktycznie pod sam koniec umiera. Jednakże mimo zakazu zbliżania do siebie nie
bliżej niż na trzy kroki Stella i Will zakochali się w sobie. Aczkolwiek jedna
z pielęgniarek uświadamia Willa jak ich związek jest niebezpieczny szczególnie
dla Stelli, która czeka na przeszczep płuc.
Chłopak się przestraszył i
przestaje rozmawiać z dziewczyną. Niestety po śmierci Poego wszystko się
zmienia. Stella postanawia uciec ze szpitala. Niestety zauważa to Will i chce
ją powstrzymać.
Ale nie udaje mu się to. Pod czas drogi Stella przestaje
oddychać. Will pomimo zakazu zbliżania się postanawia pomóc Stelli i zrobił jej
sztuczne oddychanie. Dzięki tej czynności ją uratował. Po przyjeździe młodzieży
do szpitala okazało się, że na Stellę czeka przeszczep płuc. Ale dziewczyna nie
chce się zgodzić. Po raz kolejny z pomocą przychodzi Will, który przekonuje ją
by się zgodziła dla niego.
Po przeszczepie jednak muszą przestać się spotykać ,
ponieważ jest to bardziej niebezpieczne dla Stelli niż wcześniej.
Szczerze powiedziawszy książkę
pochłonęłam bardzo szybko. Bardzo mi się spodobała.
A tak po za tym, cieszę
się, że postanowiłam ją przeczytać, ponieważ widać, że osoby chore tak bardzo potrafią
kochać i są zdolne zrobić wszystko by ich ukochana osoba nie cierpiała. Choć nie
zawsze się da.
Pozdrawiam,
Czytająca
Książki 1995
PS. Nie mogę się doczekać kiedy obejrzę film. Zapomniałam wspomnieć o tym, że powstał film na podstawie książki.