Wyświetlenia

sobota, 22 czerwca 2019

P.S Kocham Cię Cecelia Ahern


        „ P.S kocham cię” Ceceli Ahern jest książką, którą czytało mi się całkiem przyjemnie. Opowiada historię 30-letniej Holly Kennedy, której zmarł mąż. Jak wiadomo, każdy człowiek przechodzi czas żałoby inaczej. Tak samo Holly. Kobieta po pewnym czasie dostała paczuszkę z listami od swojego męża- Gerry’ego. Jeden list równa się jeden miesiąc. W każdym z nich jest lista co na dany miesiąc ma zrobić kobieta.
 I oczywiście Holly wypełniała zadania co do joty. Mimo tego, że z niektórymi się całkowicie nie zgadzała. Ale miała wrażenie, że dzięki tym listom żyje jej ukochany Gerry. I się nią opiekuje. Mimo to zaczęła powoli godzić się z tym, że jego nie ma i już nie będzie go przy niej. Co najlepsze dzięki jednemu z zadań z listów znalazła świetną pracę, która się jej podobała.

     
   Porównując książkę „ P.S kocham cię” do filmu o tym samym tytule to ku mojemu zdziwieniu wolę film. Może jest to spowodowane tym, że w filmie jest dużo więcej adrenaliny a tu w książce to są takie troszkę „flaki z olejem”. Jeśli chodzi o akcję. Jednakże całkiem przyjemnie czytało mi się również książkę.
Ale nie do końca przypadła mi do gustu. W przeciwieństwie do filmu. Mimo to warto przeczytać książkę. Jak i również obejrzeć film.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995  

czwartek, 20 czerwca 2019

"Trzy kroki od siebie" wrażenia po filmie

Właśnie skończyłam oglądać ekranizację
"Trzech kroków od siebie". Nie spodziewałam się tego, że praktycznie w niewielu kwestiach różni się film od książki. Jednakże w filmie brakowało mi ostatniego spotkania Willa i Stelli na lotnisku. Mimo to film jest bardzo fajny. Nie będę oszukiwać, że przy książce nie płakałam bo płakałam. Jednakże oglądając film płakałam więcej niż przy książce. Mimo wszystko polecam obejrzenie filmu. Bo jednak wyobraźnia swoją drogą a film swoją. 

Pozdrawiam, 
Czytająca Książki 1995 
PS. Dodam Wam również link do piosenki z tego filmu, która bardzo mi się spodobała. :) 
Trzy Kroki od siebie - Andy Grammer - Don't give up on me

niedziela, 16 czerwca 2019

Trzy kroki od siebie Rachel Lippincott, Mikki Daughtry i Tobias Iaconis


        Po raz pierwszy sięgnęłam po książkę, w której opowiedziana jest historia miłości dwójki młodych chorych na mukowiscydozę. Stella i Will poznają się w szpitalu.  Podczas, którego młodzi bohaterowie spotykają się na jednym z oddziałów i nie za bardzo przypadli sobie  do gustu. Zresztą nie ma czemu się dziwić. Skoro Will nie przestrzegał zaleceń dotyczących zażywania leków. Co strasznie irytuje Stellę. 
Pojawia się również najlepszy przyjaciel naszej głównej bohaterki Poe, który praktycznie pod sam koniec umiera. Jednakże mimo zakazu zbliżania do siebie nie bliżej niż na trzy kroki Stella i Will zakochali się w sobie. Aczkolwiek jedna z pielęgniarek uświadamia Willa jak ich związek jest niebezpieczny szczególnie dla Stelli, która czeka na przeszczep płuc.

Chłopak się przestraszył i przestaje rozmawiać z dziewczyną. Niestety po śmierci Poego wszystko się zmienia. Stella postanawia uciec ze szpitala. Niestety zauważa to Will i chce ją powstrzymać.
Ale nie udaje mu się to. Pod czas drogi Stella przestaje oddychać. Will pomimo zakazu zbliżania się postanawia pomóc Stelli i zrobił jej sztuczne oddychanie. Dzięki tej czynności ją uratował. Po przyjeździe młodzieży do szpitala okazało się, że na Stellę czeka przeszczep płuc. Ale dziewczyna nie chce się zgodzić. Po raz kolejny z pomocą przychodzi Will, który przekonuje ją by się zgodziła dla niego.
Po przeszczepie jednak muszą przestać się spotykać , ponieważ jest to bardziej niebezpieczne dla Stelli niż wcześniej.
        Szczerze powiedziawszy książkę pochłonęłam bardzo szybko. Bardzo mi się spodobała.
A tak po za tym, cieszę się, że postanowiłam ją przeczytać, ponieważ widać, że osoby chore tak bardzo potrafią kochać i są zdolne zrobić wszystko by ich ukochana osoba nie cierpiała. Choć nie zawsze się da.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

PS. Nie mogę się doczekać kiedy obejrzę film. Zapomniałam wspomnieć o tym, że powstał film na podstawie książki. 

piątek, 14 czerwca 2019

Fantastyczne Zwierzęta i zbrodnie Grindewalda J.K.Rowling


        Już po raz drugi wracamy do świata Newta Skamandera. Jednakże tym razem akcja scenariusza dzieje się w dwóch miastach: Londynie i Paryżu. Dowiadujemy się również, że Newt ma cenionego brata w Brytyjskim Ministerstwie Magii- Tezeusza. Oraz przyjaciółkę z lat szkolnych Letę Lestrange.
Tina po przeczytaniu jednego z artykułów w czarodziejskiej prasie, w którym autor tekstu omyłkowo pomylił braci postanowiła przestać odzywać się do Newta i wyjechała do Paryża w celu poszukiwań Credencea. Natomiast Newt miał zakaz opuszczania Wielkiej Brytanii. Ale z pomocą przybył nie kto inny jak Albus Dumbledore. Skamander dostał adres do Nicolasa Flamela by w razie kłopotów w Paryżu miał gdzie się udać. Więc Newt i Jacob udali do Francji.
Jeden w celu odzyskania Tiny a drugi Queenie. Niestety na miejscu okazało się że Queenie dołączyła do Grindelwalda. Natomiast Tina w dalszym ciągu poszukiwała Credencea. W trakcie rozwoju  akcji książki dowiadujemy się, że Grindelwald zaczął zwoływać swoich zwolenników na jeden z cmentarzy paryskich. A tam Credence ma nadzieje, że dowie się kim jest. Ale okazuje się, że tak się niestety nie stało.
Ponieważ  Leta wyjawiła prawdę na temat swojego brata. A następnie pozwoliła aurorom sama się poświęcając powstrzymać Grindelwalda przed zniszczeniem Paryża.
        Podsumowując „Fantastyczne zwierzęta: zbrodnie Grindelwalda” nie porwał mnie aż tak jak pierwsza część. Jednakże warto po nią sięgnąć.
Tym bardziej, że mają jeszcze się pojawić trzy filmy i książki z tej serii.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

niedziela, 9 czerwca 2019

Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć J.K.Rowling



       Tym razem trafiamy do świata Newta Skanandera. Newt żył w latach I wojny światowej jak i w latach późniejszych. Głównego bohatera poznajemy w trakcie jego podróży do USA. Podczas, której poznaje Jacoba Kowalskiego, Tinę Goldstein oraz Queenie Goldstein. Podczas tej podróży z walizki Newta uciekła część zwierząt. Zresztą cała czwórka postanowiła je odnaleźć.
W między czasie poznajemy Credencea oraz Gravesa, który później okazuje się Grindelwaldem. Credence jest obskurusem.  Obskurus jest to mroczny bliźniak, który powstał w wyniku braku miłości ze strony najbliższego otoczenia. W trakcie poszukiwań zwierząt Newta główni bohaterowie natrafiają właśnie na Credencea, który pod wpływem silnych negatywnych emocji zabija swoją przybraną matkę i siostrę. I przemienił się w obskurusa.
W tym momencie również pojawia się Graves, który jest bardzo zainteresowany osobą Credencea. Niestety aurorzy podczas próby złapania obskurusa, który ujawnił świat czarodziejów wystraszyli Credencea. Praktycznie pod sam koniec dzięki pomocy Newta czarodzieje dowiadują się prawdy, że Graves tak naprawdę jest Grindelwaldem, który jest winny wielu zabójstw w Europie.

        Książka jest oryginalnym scenariuszem o tym samym tytule co film czyli: „ Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Jak dla mnie to jest fajny sposób na przypomnienie sobie co działo się w filmie, ale za pomocą własnej wyobraźni.
To też jest możliwość jak ktoś nie miał możliwości obejrzeć filmu zaznajomić się ze scenariuszem.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

środa, 5 czerwca 2019

Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K Rowling John Tiffany, Jack Thorne


        „ Harry Potter i przeklęte dziecko” to ostatnia książka z serii o dziejach czarodzieja jakim był Harry Potter. Tym razem akcja książki rozgrywa się dziewiętnaście lat po Insygniach Śmierci. Po raz pierwszy głównym bohaterem nie jest Harry tylko jego syn- Albus Severus.
Ku zdziwieniu młodego Albusa i jego najbliższych trafił do Slytherinu i jego najlepszym i jedynym przyjacielem został syn największego wroga z czasów szkolnych ojca - Scorpius Malfoy. Generalnie książka opowiada o tym, jak chłopcy starają się uratować Cedrica Diggory.
Niestety po dwukrotnej próbie chłopcy zmienili bieg wydarzeń tak, że Harry i Albus nie żyli, a Voldemort rządził światem czarodziejów. Jednakże udało się cofnąć w czasie i naprawić błąd nastolatków i przywrócić normalny bieg wydarzeń. Mimo to córce Voldemorta- Delphini, znaną również jako Wróżebnik. Nie spodobało jej się to, że chłopcy chcieli zniszczyć zmieniacz czasu. I postanowiła przenieść się do 31 października 1981 roku, gdzie miało miejsce zabójstwo Lily i Jamesa Potterów. Jednakże nie udało się Delphini spotkać się z ojcem i pokrzyżować mu planów zamordowania Potterów. I wszystko skończyło się szczęśliwie.

          Szczerze powiedziawszy nie mam zdania na temat tej książki. Jedni mówią, że ta książka nie powinna się pojawiać i J.K. Rowling przypisała sobie prawa do tej książki/sztuki. A inni cieszą się, że powstała.
Jak dla mnie ta książka jest obojętna, ale mimo to cieszę się, że mogłam się dowiedzieć co dzieje się z Harrym i resztą.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

wtorek, 4 czerwca 2019

Harry Potter i Insygnia Śmierci J.K.Rowling

            To już przed ostatnia książka z serii o Harrym Potterze, którą przyjdzie mi zrecenzować. Przynajmniej na chwilę obecną. Cóż powiedzieć o tej książce? „ Harry Potter i Insygnia Śmierci” jest książką pełną zaskakujących czytelnika informacji. Przykładem może być tu, że istnieje coś takiego jak Insygnia śmierci.
A są to: czarna różdżka, peleryna niewidka i kamień wskrzeszenia. Zresztą w tej książce dochodzi do Ostatecznej Bitwy z Czarnym Panem. Po za tym zabójca Albusa- Severus Snape- pomaga „złotej Trójce Gryffindoru” w zniszczeniu jednego z horkruksów. Po przez pokazanie Harremu, gdzie znajduje się Miecz Gryffindora dzięki, któremu mogli zniszczyć medalion należący dawniej do samego Slytherina.
Wracając do Insygniów Śmierci to pod sam koniec książki dowiadujemy się, że Harry idąc na śmierć właśnie dzięki kamieniu wskrzeszenia spotkał się z rodzicami, Syriuszem oraz Remusem Lupinem, który również zginął w trakcie Bitwy o Hogwart.
Jednakże książka kończy się szczęśliwie. Czarny Pan został zamordowany. A horkruksy wszystkie zniszczone.

        Wszystko dobre co się dobrze kończy. Tak samo i w tym  przypadku tej części książki o Harrym Potterze.
Mimo tego, że w książce jest ukazane pełno śmierci to lubię tą część. Może dlatego, że Harry ma możliwość porozmawiania z najbliższymi idąc „ na pewną śmierć”.
Która tak naprawdę nie nastąpiła, ponieważ Voldemort zabił część swojej duszy. 


Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

poniedziałek, 3 czerwca 2019

Harry Potter i Książę Półkrwi J.K.Rowling


        Przed nami już szósta część dziejów młodego czarodzieja jakim jest Harry Potter. Tym razem Harry wraz z Albusem Dumbledorem poszukują horkruksów Czarnego Pana. Ale zanim zaczęli ich szukać Harry poznał historię Voldemorta. Od momentu narodzin aż do momentu ukończenia szkoły przez Czarnego Pana. A nawet w późniejszych okresach. Wracając do poszukiwań horkruksów. Harry będąc już na drugim roku nauki w Hogwarcie zniszczył jeden z nich.
Następnego zniszczył Dumbledore podczas wakacje przed szóstym rokiem nauki naszych głównych bohaterów. Jednakże pod koniec książki dyrektor Hogwartu zabrał, że sobą Harrego do pewnej jaskini gdzie miał być ukryty jeden z horkruksów. Niestety poświęcenie wielkiego czarodzieja jakim był Albus Dumbledore było daremne. Okazało się, że ktoś zabrał prawdziwego horkruksa. Jak powrócili do Hogwartu okazało się, że zamek jest otoczony przez Śmierciożerców.
Ku mojemu zdumieniu jeden z nich oraz jeden z nauczycieli w tej samej osobie- Severus Snape- zabił Albusa Dumbledora.
        To już ostatnia z książek autorstwa J.K. Rowling, której nie lubię. Po raz kolejny już przyczepię się, że autorka uśmierciła osobę bliską Harremu.
Bo przecież Albus Dumbledore również w jakiś sposób był bliski młodemu Potterowi. Po za tym dyrektor Hogwartu był mentorem Harrego, oraz liczył się z jego zdaniem praktycznie w każdym aspekcie swojego życia.

Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

niedziela, 2 czerwca 2019

Harry Potter i Zakon Feniksa J.K.Rowling


„ Harry Potter i Zakon Feniksa” J.K. Rowling jest piątą częścią sagi o dziejach młodego czarodzieja. W tej części dowiadujemy się, że dyrektor Hogwartu Albus Dumbledor powołał Zakon Feniksa do walki z Czarnym Panem już przed jego zniknięciem. Jak co roku uczniowie mają nowego nauczyciela od OPCM.
A w tym roku jest nim wysłannik Ministerstwa Magii nie jaka Dolores Umbridge, która praktycznie w ogóle nie nauczała tego przedmiotu. Dlatego Harry, Ron i Hermiona postanowili uczyć się na własną rękę. Za ich przykładem poszli również inni uczniowie. I dlatego powstała Gwardia Dumbledora.
Dowiadujemy się również, że Umbridge okropnie wtrącała się w sprawy Hogwartu. Nawet została Wielkim Inkwizytorem. W tej części również umiera mój ulubiony bohater serii- Syriusz Black. Umiera on w Departamencie Tajemnic w Ministerstwie Magii podczas próby ratowania swojego chrześniaka i jego przyjaciół. Harry po raz kolejny stracił kogoś bliskiego. Najpierw rodzice a teraz Syriusz.
      
  Słowem podsumowującym mimo tego, że umiera Syriusz to „ Harry Potter i Zakon Feniksa” jest drugą z moich ulubionych części. Moim zdaniem uśmiercenie chrzestnego Harrego było trochę niesprawiedliwe. Przecież autorka mogła uśmiercić kogoś innego. Po za tym Harry i tak nie miał nikogo bardziej bliskiej osoby niż Syriusz. Mimo to naprawdę warto przeczytać tą część.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995

sobota, 1 czerwca 2019

Harry Potter i Czara Ognia J.K. Rowling


        To już czwarta książka z serii o młodym czarodzieju Harrym Potterze. W tej części dowiadujemy się o ważnym wydarzeniu w Hogwarcie jakim był Turniej Trójmagiczny. Harry zbiegiem okoliczności bierze udział w tym ryzykującym przedsięwzięciu jako czwarty  uczestnik a drugi reprezentant Hogwartu. Żaden z nauczycieli ba nawet żaden z urzędników Ministerstwa Magii ani uczniowie nie spodziewali się tragedii jaka ma się wydarzyć. Chodzi tu o sam fakt odrodzenia się samego Voldemorta za pomocą Petera Pettigrew, który użył do rytuału krwi  Harrego oraz własnej ręki . Przed tym na rozkaz Czarnego Pana zabił jednego uczestnika z Turnieju Trójmagicznego i reprezentanta Hogwartu Cedrica Diggory.

        Jak dla mnie to jedna z najgorszych części z serii o dziejach Harrego Pottera. Nie przepadam za nią ponieważ szkoda mi było i jest nadal Cedrica. Dla mnie ta ofiara była nie potrzebna. Przecież to nie wina  ani Harrego ani Cedrica, że puchar, który był nagrodą w Turnieju Trójmagicznym został przemieniony w świstoklik.
A Voldemort chciał przecież tylko i wyłącznie krwi Harrego.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995