W końcu udało mi się przeczytać kolejną książkę autorstwa Julii Biel pod tytułem „For ever more”. Już po raz drugi miałam okazję poznać dalsze losy Everlee Jones i Mavericka Frosta. Jednak w tej powieści nowymi głównymi bohaterami są również Haven Madson oraz Ashton Chase. Czy po powrocie z Arizony Lee porozmawia z Rickiem? Czy Mav da czas na przemyślenia Ever? Czy Haven i Ash uda się zbliżyć przyjaciół z powrotem do siebie? Jakie demony Chase’a powrócą? Czy Ashton zrozumie swoje uczucia? Czy dalej będzie się wzbraniał przed swoimi emocjami do innych? A szczególnie do Haven? Czy Everlee będzie dalej uciekać? Czy Mav wybaczy Lee? Kim okaże się być tajemniczy zamachowiec? Kto ucierpi podczas strzelaniny? Czy Ever i Rick będą razem? Czy Ashton pogodzi się z tym, że jest godzien miłości? Czy Chase i Haven w końcu zostaną parą?
Nie wierzę, że właśnie ta książka autorstwa Julii Biel odrobinę mnie zawiedzie. A szczególnie pierwsze sto stron. Miałam wrażenie, że akcja powieści cały czas stoi w miejscu. Ale zmieniło się to. I bardzo się z tego faktu cieszę. Bo po tej setnej stronie ciężko było mi się oderwać od pochłonięcia tej publikacji. Gdybym nie musiała choć chwilę odpoczywać to przeczytałabym ją wcześniej. Ale wracając do meritum. Z całego serca polecam każdemu zapoznać się z tą publikacją. Będziecie zachwyceni ciągłym napięciem akcji książki. Macie na to moje słowo.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz