Uwielbiam czytać książki od małego dziecka. Nie ważne było czy to była lektura szkolna czy też nadprogramowe książki wypożyczane ze szkolnej biblioteki. I nie ważne jest czy to fantastyka bądź też tematyka wojenna. Ważne żeby było co poczytać w wolnej chwili. Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki.
Wyświetlenia
czwartek, 26 czerwca 2025
Mężczyźni Konstancina Ewelina Ślotała
Za mną już ostatnia książka autorstwa Eweliny Ślotały z serii Tajemnice Konstancina pod tytułem „Mężczyźni Konstancina”. Ta publikacja została już wydana po nagłej śmierci autorki w zeszłym roku.
Nie spodziewałam się, że ta część aż tak mną wstrząśnie. Naprawdę. Chociaż można było to przewidzieć. Bo poprzednie tomy też miały dość ciężką tematykę. Ale to właśnie „Mężczyźni Konstancina” czytało mi się najciężej. Może spowodowane było to tym, że mam świadomość, że autorka już więcej nic już nie napisze? W tym momencie nie umiem sobie odpowiedzieć na to pytanie. Ale wiem, że warto przeczytać tą publikację.
Bo właśnie dzięki niej mamy możliwość częściowego zrozumienia zachowania Panów z Konstancina. Chociaż wiadomo, że to nie tłumaczy tych mężczyzn dlaczego znęcają się nad żonami czy kochankami. Bo my jako społeczeństwo powinniśmy piętnować i nie być głusi na takie zachowanie. Bo nikt nie powinien mieć prawa bić innego człowieka. Nie bądźmy człowiek człowiekowi wilkiem. I taka przemoc nie dzieje się u statystycznego Kowalskiego, ale również u bogatych ludzi, którzy mieszkają w Konstancinie. Z całego serca polecam każdemu zapoznać się z “Mężczyznami Konstancina” bo naprawdę warto. Macie na to moje solenne słowo.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz