W ostatnim czasie przeczytałam cudowną książkę autorstwa Martyny Senator pod tytułem „Najgłośniej krzyczy serce”. Głównymi bohaterami jest dwójka nastolatków. Nina i Kacper chodzą razem do jednej klasy. Na samym początku powieści bohaterowie nawet za sobą nie przepadają. Ale zmieniło się to po tym gdy Kacper był świadkiem jak jeden z kolegów z klasy zaczął znęcać się słownie właśnie nad Niną. W mgnieniu oka staną w jej obronie nie patrząc jakie mogą być tego konsekwencje. Ale agresor nie przestaje swoich działań. Jednakże do czasu. Jak długo uda się oprawcy być bezkarnym? Czy Kacper odtworzy się przed Niną? Jakie tajemnice skrywa Kacper? Czy Nina i Kacper będą razem? Czy Nina jest jedyną ofiarą przemocy w szkole? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając tą książkę.
Gdy zaczynałam czytać książkę autorstwa Martyny Senator pod tytułem „Najgłośniej krzyczy serce” nie spodziewałam się, że tak szybko ją przeczytam. Zresztą nie przewidziałam również tego, że jakaś część mnie będzie się utożsamiała z główną bohaterką. Sama pamiętam jak to było w szkole gdy grupka kolegów z klasy zaczęła się wyśmiewać z tego jakie mam włosy itp. I muszę przyznać, że tych kilka lat temu nauczyciele i wychowawca też nie mogli uwierzyć, że coś takiego się dzieje. Jednakże wracając do tematu. Polecam przeczytać książkę, ponieważ osoby, które są ofiarami przemocy psychicznej w szkole mają możliwość zrozumienia, że nie są sami. I, że ich oprawca nie do końca jest bezkarny. Zresztą pamiętajcie, że zawsze jest ktoś kto nas wysłucha. I pomoże przebrnąć przez najgorsze piekło.
Pozdrawiam,
Czytająca
Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz