Ostatnim
czasem miałam przyjemność przeczytania „Demonów
na smyczy” autorstwa Anny Onichimowskiej. Książka ta jest ostatnią częścią z
serii: „Kometa i ja”. Ponownie jak w poprzednich tomach głównymi bohaterami są:
Jacek z rodziną oraz Kometa. Jak zwykle Ala ma poważne kłopoty. Ale od
początku. Dziewczyna dzięki pomocy rodziców zaczęła kształcić się z dziedziny kosmetologii.
Tam poznała Hankę, która została jej przyjaciółką. Ale Kometa miała swój plan
na życie. I wykorzystała do tego celu młodego Niwickiego. Posługiwała się
bowiem fotografią, które zrobił Jacek do wyszukiwania osób na zdjęciach w
Internecie.
Gdy znalazła daną osobę i wydobyła z niej kompromitujące informacje szantażowała ją wyłudzając pieniądze za milczenie. Jednakże nie spodziewała się, że rozmowy na czacie Internetowym spowoduje tyle szkód. Jej przyjaciółkę Hankę porwano. Kometa bez chwili zawahania postanowiła jej pomóc. I udało jej się to. Wracając do Jacka. Podczas jednej z sesji dostał propozycję pracy jako asystent reżysera. Zgodził się bez wahania. Nie był świadomy co wyrabiała Kometa. Kiedyś znalazł w jej rzeczach peruki, wąsy, sztuczne rzęsy i tym podobne. Jednakże na samym końcu miłość zwycięża.
Gdy znalazła daną osobę i wydobyła z niej kompromitujące informacje szantażowała ją wyłudzając pieniądze za milczenie. Jednakże nie spodziewała się, że rozmowy na czacie Internetowym spowoduje tyle szkód. Jej przyjaciółkę Hankę porwano. Kometa bez chwili zawahania postanowiła jej pomóc. I udało jej się to. Wracając do Jacka. Podczas jednej z sesji dostał propozycję pracy jako asystent reżysera. Zgodził się bez wahania. Nie był świadomy co wyrabiała Kometa. Kiedyś znalazł w jej rzeczach peruki, wąsy, sztuczne rzęsy i tym podobne. Jednakże na samym końcu miłość zwycięża.
Podsumowując „Demony na smyczy” czytało się bardzo szybko. Jednakże nie podobało mi się to w jaki sposób Kometa się zachowywała. Postępowanie dziewczyny jak dla mnie było karygodne. Jej działania prowadziły tylko do krzywd. Jednakże po raz już trzeci cieszę się, że autorka porusza tak ważny temat jak podszywanie się pod inne osoby w Internecie. W obecnych czasach nigdy nie wiemy, kto znajduje się po drugiej stronie monitora lub ekranu telefonu. Polecam ją przeczytać zarówno nastolatkom jak i osobom dorosłym.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz