Ostatnio postanowiłam przeczytać książkę autorstwa Gayle Forman pod tytułem „Byłam tu”. Głównymi bohaterami tej publikacji są: Cody Reynolds oraz Ben McCalliaster. Postacie te poznają się po samobójczej śmierci wspólnej przyjaciółki- Megan. Rodzina Meg oraz Cody z opóźnieniem otrzymują e-maile z pożegnaniem. Jednakże panna Reynolds nie może pogodzić się z tym, że nikt nie może dociec dlaczego jej przyjaciółka odebrała sobie życie. Postanawia więc pojechać do Cascades by zarówno zabrać rzeczy Meg oraz dowiedzieć się od kolegów z uczelni czy nie zauważyli jakiś znaków co miało się wydarzyć. Wtedy poznaje Bena. Chłopak jak tylko może stara się pomóc Cody. Jaką prawdę odkryje Cody? Czy Cody pogodzi się ze śmiercią Meg? Do jakich wniosków doprowadzi Cody brat zmarłej przyjaciółki? Czy Cody odkryje dlaczego Meg popełniła samobójstwo? Czy jak Cody zrozumie swoje uczucia to stawi im czoła? Czy Ben i Cody będą razem? Na te pytania odpowiedzcie sobie sami czytając książkę.
Gdy zaczynałam czytać powieść Gayle Forman pod tytułem „Byłam tu” nie spodziewałam się , że jej treść tak mną wstrząśnie. Temat samobójstwa jest teraz dość głośnym zagadnieniem. Bo coraz więcej ludzi dokonuje tego aktu by pozbawić sobie życia. Ale ciężko jest zrozumieć to co przeżywają rodziny tych osób, które odbiorą sobie życie wtedy gdy nas samych ta sytuacja spotka. Jednakże i wtedy jedni ludzie inaczej przeżywają ten ból a inni jeszcze w inny sposób. Ale dzięki tej książce czytelnik ma możliwość wyobrażenia sobie co nasi najbliżsi mogą odczuwać stratę najbliższej osoby, która postanowiła odebrać sobie życie. Polecam przeczytać „Byłam tu” każdemu. Bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz