Uwielbiam czytać książki od małego dziecka. Nie ważne było czy to była lektura szkolna czy też nadprogramowe książki wypożyczane ze szkolnej biblioteki. I nie ważne jest czy to fantastyka bądź też tematyka wojenna. Ważne żeby było co poczytać w wolnej chwili. Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki.
Wyświetlenia
piątek, 17 lipca 2020
Pięćdziesiąt twarzy Greya E.L. James
Przyznam się z ręką na sercu, że nie jestem w stanie przeliczyć ile razy przeczytałam książkę E.L. James pod tytułem „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Publikacja ta jest słynnym erotykiem. Ten światowy mega bestseller czyta się ją całkiem nieźle jak na tak grubą treść. Trzeba przyznać, że niektóre sceny są dziwnie pobudzające na wyobraźnię. Jednakże całkiem, całkiem się ją czyta. Jednakże książka Blanki Lipińskiej była odrobinę mniej wyuzdana. Ale mimo to „Pięćdziesiąt twarzy Greya” mi się bardziej podoba jako książka. W pierwszym tomie czytelnik ma możliwość poznania całej historii z perspektywy głównej bohaterki- Anastasii Steel. Jednakże zawsze ciekawiło mnie jak to wygląda od strony Christiana Greya i udało się. Mimo to co działo się w następnej książce będę recenzować później.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz