Wyświetlenia

piątek, 17 lipca 2020

Pięćdziesiąt twarzy Greya E.L. James

       Przyznam się z ręką na sercu, że nie jestem w stanie przeliczyć ile razy przeczytałam książkę E.L. James pod tytułem „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Publikacja ta jest słynnym erotykiem. Ten światowy mega bestseller czyta się ją całkiem nieźle jak na tak grubą treść. Trzeba przyznać, że niektóre sceny są dziwnie pobudzające na wyobraźnię. Jednakże całkiem, całkiem się ją czyta. Jednakże książka Blanki Lipińskiej była odrobinę mniej wyuzdana. Ale mimo to „Pięćdziesiąt twarzy Greya” mi się bardziej podoba jako książka. W pierwszym tomie czytelnik ma możliwość poznania całej historii z perspektywy głównej bohaterki- Anastasii Steel. Jednakże zawsze ciekawiło mnie jak to wygląda od strony Christiana Greya i udało się. Mimo to co działo się w następnej książce będę recenzować później.
 
      Słowem podsumowującym „Pięćdziesiąt twarzy Greya” jest dobrym erotykiem. Porównując do „365 dni” jest świetną książką. Nie mogę tylko uwierzyć, że każdy się wstydzi ją czytać. I nie polecam czytania jej poniżej osiemnastego roku życia.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz