Przez minionych kilka dni przeczytałam książkę autorstwa Beaty Majewskiej pod tytułem „Zapomnij, że istniałem”. Publikacja opowiada historię Rafała Snarskiego oraz Luizy Mleczko. On jest powiązany z mafią. Ona zaś jest sołtysem w małej wsi. Spotykają się niespodziewanie w miejscowości Luizy. Uczucie, które ich połączyło jest tak nieoczekiwane. Ale nic nie da się zaplanować w życiu. Bo plany mogą zmienić się za sprawą jednego telefonu bądź czegoś czego nie jesteśmy wstanie przewidzieć. Tak stało się w wypadku głównych bohaterów. Czy Rafał i Luiza będą razem? Czy przeszłość Snarskiego w końcu odpuści? Co się jednak wydarzyło musicie dowiedzieć się sami czytają tą książkę.
Podsumowując książka autorstwa Beaty Majewskiej pod tytułem „Zapomnij, że istniałem” jest naprawdę ciekawą powieścią. A do tego strasznie wciągającą. Nie mogłam się od niej oderwać. Szczególnie pod sam koniec książki. „Zapomnij, że istniałem” naprawdę bardzo szybko się czyta. Do tego wplecenie w treść powieści faktu mafii było genialne. Polecam przeczytanie każdemu tej książki bo naprawdę warto. I nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać drugą część tej cudownej historii.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz