Wyświetlenia

niedziela, 21 marca 2021

Kobiety bez wstydu Witold Orzechowski

 


        W ostatnim czasie sięgnęłam po książkę polskiego pisarza a dokładniej Witolda Orzechowskiego pod tytułem „Kobiety bez wstydu”. Głównym bohaterem jest młody mężczyzna Piotr Rola, który postanowił wyjechać z Polski za granicę za pracą. Nie spodziewał się, że będąc w Wiedniu podejmie decyzję, która zaważy na reszcie jego życia. Gdy przebywał na obczyźnie wiedział, że jest wstanie wysłuchać i  uszczęśliwić kobiety. Ale właśnie w Austrii postanowił, że zostanie kobiecym psychoanalitykiem. I z tym zamiarem wrócił do Krakowa i zaczął przyjmować kobiety. Co wydarzyło się w życiu głównego bohatera? Jakie problemy miał przez wykonywany zawód? Czy w końcu znalazł tą jedną jedyną? Tego dowiecie się w trakcie czytania książki.

  


      Podsumowując książka autorstwa Witolda Orzechowskiego średnio mi się podobała. I mogę podzielić ją na dwie części. Pierwsza część, którą czytało mi się z zapartym tchem. I o dziwo jest to pierwsza połowa książki. Oraz druga część książki, którą w większości mnie nudziła. Nie wiem dla czego tak się stało. Ale po raz pierwszy w życiu bardziej zaczytywałam się w pierwszych dwustu kartkach. Jednakże bardzo rzadko zdarza mi się krytykować książki. Aczkolwiek tym razem muszę to zrobić. Publikacja po pierwszej połowie robi się mdła i czeka się by jak najszybciej ją skończyć. I z ręką na sercu jeśli ktoś lubi takie książki gdzie brakuje akcji to jak najbardziej warto po nią sięgnąć.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

czwartek, 11 marca 2021

Daddy Cool Penelope Ward


 

         W ciągu kilku minionych dni przeczytałam książkę autorstwa Penelope Ward pod tytułem „Daddy Cool”. Publikacja ta opowiada historię Frankie oraz Macka, którzy podczas studiów mieszkali razem. Niestety po wakacjach główna bohaterka nie przewidziała, że jej ukochany zrani ją. Ale nie to było najdziwniejsze w całej tej historii. Najbardziej zdziwiło mnie to, że po ośmiu latach się ponownie spotkali. Chociaż wiadomo przy takich książkach niektórzy stwierdzą, że to było do przewidzenia. Ale dla mnie było zaskoczeniem. Jednakże więcej informacji nie zdradzę. Byście przeczytali tą książkę.


        Podsumowując książka autorstwa Penelope Ward pod tytułem „Daddy Cool” czytało się bardzo szybko. Nie spodziewałam się, że jak mówi przysłowie „pierwsza miłość nie rdzewieje”. Dla mnie to zawsze była bujda na resorach. I w sumie nadal tak jest. A w książce główni bohaterowie nawet po ośmiu latach są w sobie zakochani. I żadne z nich nie potrafiło ułożyć sobie życia gdy ostatni raz się widzieli po wakacjach na studiach. Jak dla mnie jest to nie możliwe, żeby po tylu latach gdy spotka się przypadkiem osobę w której człowiek się zakochał uczucie ponownie wybuchło. Wiadomo, że sentyment jest możliwy ale bez przesady. Jednakże książę bardzo szybko i przyjemnie się czytało.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

poniedziałek, 8 marca 2021

Inwigilacja Remigiusz Mróz


 

        W końcu udało mi się przeczytać kolejną książkę autorstwa Remigiusza Mroza pod tytułem „Inwigilacja”. Publikacja ta już po raz piąty pozwala nam czytelnikom zapoznać się z losami mecenas Joanny Chyłki oraz aplikanta Kordiana Oryńskiego. Tym razem prawnicy kancelarii Żelazny & McVay bronią człowieka, który jest oskarżony on o to, że planuje zamach terrorystyczny w Warszawie. Muzułmanin jest z pochodzenia polakiem, który przed laty zaginą podczas rodzinnych wakacji w Egipcie.


Główna bohaterka ze wszystkich sił stara się dociec prawdy czy jej klient jest osobą za którą się podaje. Czy mecenas Joannie Chyłce uda się wybronić oskarżonego? Co w międzyczasie wydarzy się między aplikantem a byłą patronką? Czego dowie się Chyłka po wygłoszeniu wyroku? Tego dowiecie się czytając książkę.

  


      Podsumowując książka Remigiusza Mroza pod tytułem „Inwigilacja” nie jest tak dobra jak jej poprzedniczki. Przynajmniej moim zdaniem. Przez pierwsze sto pięćdziesiąt kartek nie mogłam przebrnąć. Czytałam na siłę. Bo chciałam się dowiedzieć co się stanie z oskarżonym. I co zrobi Zordon. Bo to, że coś wywinie Chyłce pod nosem to było pewne. Ale nie spodziewałam się, że zrobi coś takiego. Jednakże nie będę wam zdradzała co. Bo musicie sami się tego dowiedzieć czytając książkę. Moim zdaniem ta książka jest dość słaba porównując cztery poprzednie publikacje, które czytałam z zapartym tchem. Mimo wszystko polecam ją przeczytać choćby z ciekawości jakie są dalsze losy Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995  

wtorek, 2 marca 2021

Immunitet Remigiusz Mróz

  

Nie mogę uwierzyć, że tak szybko przeczytałam kolejną książkę autorstwa Remigiusza Mroza pod tytułem „Immunitet”. Po zabójstwie mężczyzny pochodzenia Romskiego Joanna Chyłka wraca do kancelarii Żelazny & McVay. Nie spodziewała się jednak, że będzie bronić swojego dawnego kolegę ze studiów. Ów znajomy jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego, który został oskarżony o morderstwo mężczyzny z Krakowa. Sebastian Sendala ku zgrozie Zordana jest powiązany ze światem przestępczym, który organizuje walki w klatkach psów. Jednakże pod koniec książki wszystkie kłamstwa sędziego TK wychodzą na jaw. Czy to czego dowiedział się Kordian będzie nadal ufał Chyłce? Czy Joanna da sobie radę z problemami? Czy wspólniczka kancelarii Żelazny & McVay dowiedzie, że jej kolega jest niewinny? A może jednak dokonał to morderstwo? Dowiecie się tego tylko i wyłącznie czytając książkę.


        Podsumowując „Immunitet” Remigiusza Mroza jest świetną książką. Pochłonęłam ją bardzo szybko w porównaniu do jej poprzedniczki. Gdy zaczynałam ją czytać nie spodziewałam się, że tak brakowało mi duetu Kordiana Oryńskiego i Joanny Chyłki. Jednakże nie przewidziałam tego, że „Immunitet” skończy się tak jak się skończył. Gdy uświadomiłam sobie, że książka jest już zakończona byłam tak zszokowana, że w przenośni kapcie spadły mi z nóg. I do tej pory jestem zaskoczona zakończeniem. Jedno na koniec mogę stwierdzić, że nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać kolejny tom przygód Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego. Polecam przeczytać książkę bo naprawdę warto. Nawet jak nie jesteście fanami kryminałów.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995