W ciągu tych kilku minionych dni postanowiłam sięgnąć po drugi tom z serii o mecenas Joannie Chyłce autorstwa Remigiusza Mroza pod tytułem „Zaginięcie”. Tym razem prawniczka musi zmierzyć się ze sprawą zaginięcia trzy letniej Nikoli. Gdy Chyłka postanowiła, że weźmie tą sprawę nie spodziewała się tego co wydarzy się w niedalekiej przyszłości. Czy uda jej się wybronić swojego klienta? Czy dziewczyna się odnajdzie? Ale co się takiego stało musicie sami się doinformować. A najlepszym sposobem by się tego dowiedzieć musicie przeczytać książkę.
Słowem podsumowującym „Zaginięcie” Remigiusza Mroza jest cudowną książką. Gdy zaczynałam ją czytać nie spodziewałam się, że będzie taka świetna. Ta publikacja jest dużo bardziej ciekawa niż jej poprzedniczka. I rzadko zdarza mi się stwierdzać fakt, że pierwsza książka była mniej interesująca niż druga. Jednakże muszę podziękować mojej mamie, że w ogóle sięgnęłam po tą serię. Gdyż właśnie „Zaginięcie” dostałam od niej na moje urodziny.
Na samym początku nie byłam zadowolona, że to kryminał, ale teraz muszę przyznać z ręką na sercu, że bardzo się cieszę, że to właśnie ta książka trafiła w moje ręce. Bo z własnej woli by nie sięgnęła po Chyłkę Remigiusza Mroza. Polecam przeczytać każdemu bo naprawdę warto.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz