Tym razem sięgnęłam po książkę Nicoli
Yoon pt. „ Słońce też jest gwiazdą”. Bestseller opowiada historię dwojga
młodych ludzi- Natashy i Daniela. Ona jest Jamajką a on zaś jest Koreańczykiem jak
również Amerykaninem z urodzenia. Poznają się dzięki zbiegu okoliczności. Młodzi
spotykają się na jednej z ulic Nowego Jorku gdy Daniel szedł do fryzjera przed
rozmową na Yale a Natasha wychodziła z biura imigrantów wpadając pod samochód
na pasach. Młodzieniec od pierwszej chwili zakochuje się w młodej Jamajce. Jednakże
ona osobą wierzącą tylko w naukę i fakty. Spędzają praktycznie cały dzień
razem.
Aż do czasu, gdy Daniel dowiaduje się prawdy. Okazuje się, że Natasha
musi opuścić Stany Zjednoczone Ameryki wciągu najbliższych 24 godzin, ponieważ
przebywa w USA nielegalnie. Młodzieniec nie był w stanie zrozumieć, że spotkali
się tylko na chwile. Oraz tego, że jego ukochana musi opuścić kraj, w którym on
sam się urodził.
Podczas pożegnania obiecali sobie, że będą utrzymywać ze sobą
kontakt. Czy im się udało? Czy kilometry przekreślą ich miłość? Całej prawdy
dowiecie się gdy przeczytacie tą cudowną książkę.
Na początku gdy zaczęłam czytać „ Słońce
też jest gwiazdą” nie spodziewałam się, że aż tak mnie wciągnie. Byłam w stanie
przeczytać ją w ciągu całego weekendu. I tak się stało. Nie licząc kilku stron,
które przeczytałam dzisiaj.
Książka wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Kiedyś
na pewno do niej wrócę. Jednakże teraz polecam Wam ją z całego serca.
Pozdrawiam,
Czytająca
Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz