Uwielbiam czytać książki od małego dziecka. Nie ważne było czy to była lektura szkolna czy też nadprogramowe książki wypożyczane ze szkolnej biblioteki. I nie ważne jest czy to fantastyka bądź też tematyka wojenna. Ważne żeby było co poczytać w wolnej chwili. Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki.
Wyświetlenia
piątek, 6 września 2024
Ja diablica Katarzyny Berenika Miszczuk
Po wielu próbach w końcu udało mi się przeczytać cudowną książkę autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk pod tytułem „Ja, diablica”. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna – Wiktoria. Dlaczego Wiki została diablicą? Kto spowodował śmierć dziewczyny? Kim jest pierwsza diablica? Kto zostanie opiekunem Wiktorii? Czy młoda kobieta będzie szczęśliwa w piekle? Czym jest tajemnicza Iskra?
Czy Wiktoria pokocha Beletha? Kim jest Piotruś? Dlaczego to właśnie Wiki została wybrana na diablicę? Kto wywoła zamieszki w Los Diablos? Kto wygra bitwę o ludzi obdarzonych Iskrą? Jaka kara czeka Wiktorię, Beletha oraz Azazela za zdradę Lucyfera?
Kilkakrotnie próbowałam przeczytać „Ja, diablica” w ciągu minionych sześciu lat. I nie udawało mi się to. Jednakże zmieniło się to. I bardzo się cieszę z tego powodu. Widocznie musiałam dorosnąć do treści publikacji Katarzyny Bereniki Miszczuk. Chociaż trzeba przyznać, że momentami czytało mi się ją bardzo ciężko, ale więcej było chwil gdzie nie mogłam się oderwać od czytania. Z całego serca polecam każdemu zapoznać się z książką pod tytułem „Ja, diablica” bo naprawdę warto. Macie na to moje słowo.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz