Na chwilę obecną przeczytałam ostatnią książkę autorstwa Weroniki Marczuk pod tytułem „Rodzina Monet. Perełka cz. 2”. Już po raz piąty główną bohaterką jest Hailie Monet oraz jej bracia. Czy Hailie pogodzi się z faktem, że nie spędzi już więcej cudownych chwil z ojcem? Czy Hailie odnajdzie się w akademii gdy bliźniacy skończyli edukację? Czy związek z Leo przetrwa? Kto czyha na życie najmłodszej z Monetów? Jaką historię opowie Hailie Vincent? Na czym polega klątwa rodziny Monet? Jakie nowe przeciwności losu czyhają na Hailie? Dlaczego Hailie trafi do szpitala? Czy Dylan poradzi sobie z sytuacją, która wydarzyła się na balu zaręczynowym Vincenta? Kim jest tajemnicza Anjia? Czy Hailie dowie się w końcu czym jest Organizacja? Czy w końcu Hailie będzie szczęśliwa? Na te i inne pytania odpowiecie sobie sami zapoznając się z tą cudowną powieścią.
Kiedy zaczynałam czytać całą serię „Rodziny Monet” nie spodziewałam się, że to będzie cykl, który przeczytam, aż tak szybko. Bo tak naprawdę każdą jedną książkę pochłaniałam w ciągu jednego dnia. Co mi się naprawdę bardzo rzadko zdarza. Mam nadzieję, że powstaną jeszcze inne powieści z tej serii, bo nie jestem wstanie pogodzić się z takim zakończeniem. To po prostu nie może się tak zakończyć. Z całego serca polecam się zapoznać z całą serią „Rodziny Monet” bo naprawdę warto. macie na to moje słowo.
Pozdrawiam,
Czytająca Książki 1995
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz