Wyświetlenia

piątek, 30 kwietnia 2021

Kontratyp Remigiusz Mróz

 


        Wciągu minionych kilku dni przeczytałam książkę autorstwa Remigiusza Mroza z cyklu historii o Joannie Chyłce pod tytułem „Kontratyp”. Tym razem główna bohaterka musi zmierzyć się z obroną alpinistki Klary Kabelis, która wspinała się na Annapurnę wraz z innymi dwoma mężczyznami. Niestety mężczyźni nie przeżyli a pozwana została zmuszona do przyznania się, że zabiła swoich towarzyszy. Ale ani Joanna ani Kordian ani nikt inny nie przewidział kto stoi za zabójstwem wspinaczy i za porwaniem siostrzenicy Chyłki- Darii. I co mnie zdziwiło to wszystko było powiązane z jedną ze spraw, które prowadziła Joanna. Czy Joannie uda się dowiedzieć co stało się na Annapurnie? Czy Daria zostanie uwolniona z rąk porywaczy? Kto okaże się porywaczem siostrzenicy mecenas Chyłki? Odpowiecie sobie na te pytania czytając książkę.

        Podsumowując „Kontratyp” Remigiusza Mroza cały czas trzymała mnie w napięciu. Jak zaczęłam ją czytać tak  nie mogłam się od książki oderwać. Dawno nie miałam w swoich rękach tak wciągającej publikacji jak ta. Jednakże nie spodziewałam się, że ludzie mogą być tak podli jak pokazał to autor. Jak trzeba mieć nierówno pod sufitem by porywać dziecko. I manipulować innymi by móc się zemścić się na człowieku, aby doprowadzić do aresztowania niewinnej kobiety. A co najgorsze szantażować prawników by wyszło jak ten ktoś sobie zaplanował. Ale wracając do meritum. Książkę czytało mi się świetnie. I naprawdę polecam ją z całego serca byście i wy mogli się z nią zapoznać.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

czwartek, 22 kwietnia 2021

Testament Remigiusz Mróz

 


       Ostatnio przeczytałam siódmą część historii mecenas Joanny Chyłki autorstwa Remigiusza Mroza pod tytułem „Testament”. Już po raz kolejny miałam okazję zapoznania się z dalszymi losami prawniczki kancelarii Żelazny & McVay i Kordiana Oryńskiego. Joanna tym razem broni jednego z warszawskich ginekologów, który jest oskarżony o zabójstwo jednej ze swoich pacjentek. Natomiast owa klientka zapisała lekarzowi w testamencie dom po rodzicach. Jednakże klient Chyłki pomaga mecenas wyciągnąć Zodrana z więzienia. Okazało się jednak, że nie ma nic za dramo. Chyłka musi wybronić go od zarzutu morderstwa pacjentki, którą widział tylko raz. Jednakże Joanna nie przewidziała, że owe zabójstwo będzie miało drugie dno. Nikt nie był w stanie uwierzyć, że jeden z imiennych udziałowców kancelarii Żelazny & McVay zostanie również zamordowany. Czy Joanna i Zordan dojdą do porozumienia? Czy Kordianowi uda się dojść, kto jest winien całej sytuacji? Czy odkryją kto stoi za morderstwem Harrego McVay’a i ofiary ginekologa? Tego dowiecie czytając książkę.


      Podsumowując „Testament” Remigiusza Mroza nie porwał mnie tak jak poprzedniczki. Nie wiem dlaczego nie czułam aż takiego napięcia i tego znanego mi z poprzednich książek dreszczyku emocji. Troszkę się męczyłam na samym początku. Ale gdy przebrnęłam przez te przysłowiowe sto stron jakoś poleciało. Jednakże byłam odrobinę ciekawa jakie są dalsze losy Joanny i Kordiana. Ale dla mnie było ciosem w serce, że mój ulubiony udziałowiec Żelazny & McVay został zamordowany. Jednakże mimo to polecam przeczytania siódmej już książki z przygodami Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego. I z drugiej strony nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać kolejną publikację Remigiusza Mroza.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

czwartek, 15 kwietnia 2021

Oskarżenie Remigiusz Mróz

 

  


      
Postanowiłam, że wrócę do czytania serii Remigiusza Mroza o mecenas Joannie Chyłce. Tym razem jest to książka pod tytułem „Oskarżenie”. Po wydarzeniach z poprzedniej publikacji to jest Inwigilacja główna bohaterka została oblana kwasem solnym. Natomiast jej podopieczny po tych wydarzeniach zostaje zatrzymany i oskarżony o morderstwo swojej matki. Gdy Chyłka się o tym dowiedziała postanowiła pomóc Zordanowi. Jednakże on nie chce przyjąć jej ratunku. Gdyż nie chciał jej dodatkowo obciążać dodatkową pracą, ponieważ miała bronić dawną legendę „Solidarności”. Kordian jak i Joanna nie byli do końca świadomi, że obie te sprawy są ze sobą połączone. Czy Chyła i Zordon dojdą do prawy? Jakie są powiązania byłego zleceniodawcy Joanny a legendą „Solidarności”? Kto jest zabójcą tych czterech chłopców? Czy Kordian zostanie skazany? Tego dowiecie się tylko czytając książkę Remigiusza Mroza.

 

       Podsumowując cieszę się, że wróciłam do czytania serii o dalszych przygodach Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego. Jak zwykle powiem, że nie spodziewałam się takiego zakończenia. Myślałam że Chyłka w końcu będzie szczęśliwa. A tu jednak tak się nie stało. Ale ostatecznie zachęca czytelnika po sięgnięcie po następne książki z tego cyklu. By dowiedzieć się co działo się dalej. Czy w końcu Chyłka i Zordon będą razem. Pytanie czy polecam tą książkę? Oczywiście, że tak. Bo publikacja Remigiusza Mroza trzyma w napięciu do samego końca. Do tego jest mega wciągająca, że nie miałam ochoty odrywać się od jej czytania. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać kolejną książkę z przygodami Joanny Chyłki i Kordiana „Zodrana” Oryńskiego.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

niedziela, 11 kwietnia 2021

Obiecaj, że wrócisz Beata Majewska

 


         Przez minione trzy dni przeczytałam kolejną książkę autorstwa Beaty Majewskiej z serii Zapomnij, że istniałem pod tytułem „Obiecaj, że wrócisz”. Tym razem głównymi bohaterami są Bruno i Wiera. Wyżej wymieniona dwójka poznała się nie przez przypadek. Wiera jest żoną i zarazem przyrodnią siostra Nikity, Bruno zaś jest policjantem i opiekunem świadka koronnego, którym jest Rafał Snarski. Młoda Donecka po ślubie, który zaaranżowany został przez ich wspólnego ojca postanowiła uciec. Niespodziewała się, że podczas ukrywania spotka kogoś kogo pokocha. A tą osobą był właśnie Bruno. Co prawda początek ich znajomości nie zapowiadał się dobrze. Czy Wiera wróci do Nikity? Czy uda się Brunowi i Wierze? Czy Rafał i Luiza wrócą do Polski? Tego dowiecie się czytając tą książkę.

        Podsumowując „Obiecaj, że wrócisz” Beaty Majewskiej jest bardzo wciągającą książką. Co prawda czytałam ją trochę dłużej niż jej poprzedniczki. Jednakże nie porwała mnie aż tak. Mimo to cieszę się, że ją przeczytałam. Bo mogłam poznać co działo się z Rafałem i Luizą oraz z Weroniką i Nikitą. Jednak polecam przeczytać ją każdemu bo warto.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

czwartek, 8 kwietnia 2021

Pamiętam, że byłam Beata Majewska

 

  


       W ciągu minionych dwóch dni przeczytałam drugą książkę autorstwa Beaty Majewskiej z serii Zapomnij, że istniałem pod tytułem „Pamiętaj, że byłam”. Tym razem główną bohaterką powieści jest Weronika Snarska, która była świadkiem wypadku w którym zginął jej synek. Jednakże w wyniku tego zdarzenia straciła trwale pamięć. Dostała nowe imię Aleksandra i wyjechała z Polski do Rosji. Nie spodziewała się tego, że Nikita będzie aż tak ważnym mężczyzną w jej życiu. Ale czy pozna prawdę? Czy odkryje co wydarzyło się po wypadku? Czy spotka swojego męża-Rafała Snarskiego? Czy wróci do Polski? Na te pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami czytając książkę.

       Podsumowując książka Beaty Majewskiej pod tytułem „Pamiętaj, że byłam” na samym początku mnie nie zachwyciła. Byłam nawet zawiedziona, że nie mogę poznać dalszych losów Rafała i Luizy. Ale zagłębiając się w treść książki zmieniłam zdanie. I gdy wciągnęłam się w jej zawartość nie mogłam przestać czytać. Byłam ciekawa co stanie się z Aleksandrą to znaczy z Weroniką i Niki. Ale teraz nie mogę się doczekać, kiedy zacznę czytać trzeci tom przychód Rafała, Luizy, Weroniki i Nikity. Polecam przeczytać tą książkę każdemu. Bo naprawdę warto.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

wtorek, 6 kwietnia 2021

Zapomnij, że istniałem Beata Majewska


        
Przez minionych kilka dni przeczytałam książkę autorstwa Beaty Majewskiej pod tytułem „Zapomnij, że istniałem”. Publikacja opowiada historię Rafała Snarskiego oraz Luizy Mleczko. On jest powiązany z mafią. Ona zaś jest sołtysem w małej wsi. Spotykają się niespodziewanie w miejscowości Luizy. Uczucie, które ich połączyło jest tak nieoczekiwane. Ale nic nie da się zaplanować w życiu. Bo plany mogą zmienić się za sprawą jednego telefonu bądź czegoś czego nie jesteśmy wstanie przewidzieć. Tak stało się w wypadku głównych bohaterów. Czy Rafał i Luiza będą razem? Czy przeszłość Snarskiego w końcu odpuści? Co się jednak wydarzyło musicie dowiedzieć się sami czytają tą książkę.


       Podsumowując książka autorstwa Beaty Majewskiej pod tytułem „Zapomnij, że istniałem” jest naprawdę ciekawą powieścią. A do tego strasznie wciągającą. Nie mogłam się od niej oderwać. Szczególnie pod sam koniec książki. „Zapomnij, że istniałem” naprawdę bardzo szybko się czyta. Do tego wplecenie w treść powieści faktu mafii było genialne. Polecam przeczytanie każdemu tej książki bo naprawdę warto. I nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać drugą część tej cudownej historii.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995