Wyświetlenia

wtorek, 20 października 2020

 



Nie mogę uwierzyć, że minęło już dwa lata odkąd postanowiłam, że zacznę umieszczać recenzję książek. Naprawdę te dwa lata minęły jak z bicza strzelił. Może i chwilowo mam problem z wczytaniem się w treści książek ale mam nadzieję, że nie jedne przede mną jeszcze rocznice prowadzenie tego bloga. 


Pozdrawiam, 

Czytająca Książki 1995

poniedziałek, 19 października 2020

Gliniarz Laurelin Paige i Sierra Simone

 


    Dzisiejszego dnia postanowiłam, że przeczytam książkę autorstwa dwóch pisarek Laurelin Paige oraz Sierra Simone pod tytułem „Gliniarz”. Nie powiem, że początek mnie zachwycił. Ale im bardziej zaczytywałam się w treść książki tym bardziej nie mogłam się od niej oderwać. Nie wiem dlaczego ale naprawdę ostatnio szybko idzie mi czytanie erotyków. Tak stało się i tym razem. Książkę pochłonęłam bardzo szybko. Bo w niecałe dwanaście godzin. Ale trzeba przyznać autorkom, że ten czas nie był stracony. Publikacja ta jest napisana bardzo lekkim językiem. A do tego sama jej treść jest bardzo wciągająca. Naprawdę nie szło się od niej oderwać. Jak zaczęło się ją czytać tak trzeba było ją szybko skończyć. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś przyjdzie mi przeczytać tak świetny erotyk tak jak właśnie jest „Gliniarz” Laurelin Paige i Sierry Simone.

   


     Słowem podsumowującym ta książka jest świetna. Ostatnio mam problem z wciągnięciem się w jakąkolwiek książkę. Ale czytając „Gliniarza” zmieniłam zdanie. Publikacja ta naprawdę wciąga. Jednakże nie idzie się oderwać od tej książki dopóki się jej nie skończy. A jak już się ją skończy to pragnie się, żeby treści było więcej i więcej. Polecam zapoznania się z tą książką bo naprawdę jest świetna. I do tego bardzo wciągająca.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

środa, 14 października 2020

Gracz Vi Keeland

      W ciągu minionego dnia przeczytałam książkę autorstwa Vi Keeland pod tytułem „Gracz”. Publikacja ta jest naprawdę dobrym erotykiem. Co prawda nie jest tak wulgarna jak „Pięćdziesiąt twarzy Greya” czy „365 dni”. Ale naprawdę przyjemnie się ją czytało. I do tego szybko. Rzeczywiście nie spodziewałam się, że nie dość bardzo szybko ją przeczytałam to początek książki tego nie zapowiadał. Ale po około osiemdziesięciu kartkach dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Musiałam ją po prostu doczytać nie patrząc na to co dzieje się wokół mnie. Bo byłam ciekawa jak skończy się ta cudowna książka.

   
    
Podsumowując publikacja autorstwa Vi Keeland pod tytułem „Gracz” jest świetnym erotykiem, tak jak pisałam na samym początku. Nie myślałam, że tak znakomite dzieło może zakończyć się w jednej książce. Ale autorce się to udało. Przyznaje się bez bicia przeczytałam ją w przeciągu dwudziestu czterech godzin łącznie ze spaniem. Ostatnio bardzo rzadko udaje mi się znaleźć książkę, którą bym przeczytała tak szybko. Naprawdę polecam przeczytać ją każdemu bo warto.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

wtorek, 13 października 2020

W kręgu księżniczki Jean Sasson

             

Ostatnim czasem sięgnęłam po książkę autorstwa Jean Sasson pod tytułem „W kręgu księżniczki”. Publikacja ta opowiada o losach kobiet żyjących w Arabii Saudyjskiej. Życie nas kobiet z Europy całkowicie różni się od życia Saudyjek. I to bardzo. Nie ważne jest to czy jest osobą z rodziny królewskiej czy damą z biednej rodziny. Chociaż wiadomo różnica istnienia nas kobiet jest kolosalna. Jednakże nie spodziewałam się, że Saudyjki mają aż tyle nakazów i zakazów jeśli chodzi o ubiór by wyjść do sklepu. Ale najbardziej przeraził mnie fakt, że niektórzy mężczyźni traktują kobiety jak zło konieczne. Do tego zadziwia mnie fakt, że są wstanie zastraszyć własne córki by te nie mogły się przeciwstawić przy wyborze męża. A najczęściej te biedne dziewczynki są wydawane za mąż za dużo starszych mężczyzn. Ku mojemu zdziwieniu sam fakt, że jeszcze rodziny sprzedają kobiety i dzieci mnie zatrważa do chwili obecnej. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że kobietom które zostały zgwałcone bardzo często nie zostaje udzielona pomoc psychologiczna! Przecież takie zdarzenie na pewno zostaje w psychice kobiet do końca życia. Do tego przez resztę swojego bytu muszą mieszkać i kontaktować się z ich oprawcami.

 
      
Podsumowując książka Jean Sasson „W kręgu księżniczki” uświadomiła mi jak moje życie różni się od losów kobiet w Arabii Saudyjskiej. Co prawda wiedziałam, że u muzułmanów jest wielożeństwo ale nie byłam do końca świadoma. Jednak uzmysłowiła mi, że bardzo często te kobiety są traktowane nie dość, że jak służące ale również nie mogą dochodzić swoich praw. Ten fakt jest tak przerażający, że aż niemożliwy. Ale tak naprawdę się dzieje. Polecam zapoznać się z tą książką bo jest naprawdę godna przeczytania.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

wtorek, 6 października 2020

Kluseczka Julie Murphy

 


        W ciągu tych kilku minionych dni postanowiłam, że zapoznam się z książką autorstwa Julie Murphy pod tytułem „Kluseczka”. Na samym początku czytało mi się ją dosyć ciężko. Ale im bardziej wczytywałam się w jej treść było mi nielekko się od niej oderwać. Czytałam ją z zapartym tchem. Ale czuję niedosyt po tym jak się zakończyła. Myślałam, że autorka zdradzi czy główna bohaterka będzie dziewczyną swojej ukrytej miłości. Ale tego nie było. I moim zdaniem zabrakło tego wątku.

Jednakże najbardziej podobał mi się charakter głównej bohaterki. Ale naprawdę zaimponował mi fakt, że po mimo swojego wyglądu potrafiła zaakceptować to jak wygląda. A przy tym nie przejmowała się zdaniem innych.

        Podsumowując „Kluseczka” autorstwa Julie Murphy jest cudowną książką. Pokazuje czytelnikowi, że nie powinien patrzeć na to jak oceniają nas inni ludzie. Ale najważniejsze jest to, żeby akceptować to jak się wygląda. I czuć się dobrze we własnym ciele. Ale przede wszystkim główna bohaterka uczy czytelników, że pomimo tego jak wyglądamy potrafimy pokazać, że nie liczymy się ze słowami, które często są przykre i bardzo często nas ranią.


Tylko idziemy dalej przez życie pokazując, że nas te właśnie słowa nie zraniły. Ja niestety tego nie potrafiłam będąc w podstawówce czy gimnazjum. A szkoda. Jednakże wracając do tematu. Polecam przeczytać „Kluseczkę” Julie Murphy każdemu. Bo naprawdę warto.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995