Wyświetlenia

czwartek, 31 marca 2022

Poszukiwani wolontariusze

Biblioteka, z którą od jakiegoś czasu współpracuję poszukuje wolontariuszy do wspólnego spędzania czasu z uchodźcami z Ukrainy. Myślę, że jest to wspaniała inicjatywa, w którą może dołączyć każdy kto mieszka w powiecie ryckim. Ci ludzie naprawdę potrzebują takich spotkań. Po za tym myślę, że warto poświęcić choć trochę naszego wolnego czasu by im po prostu pomóc. Nas to nic nie kosztuje a dla nich to jest bardzo dużo. 


Powiatowa Biblioteka Publiczna w Rykach ogłasza nabór na wolontariuszy do wspólnego przebywania, pracy i pomocy uchodźcom z Ukrainy, którzy mieszkają w powiecie Ryckim. 
Kogo potrzebujemy? Każdego, kto chce pomagać, czuć się potrzebnym dla innych, szczególnie dla naszych braci zza wschodniej granicy. Każdy jest mile widziany bez względu na wiek. Jedynym naszym wymaganiem jest zapisanie się poprzez formularz i wypełnienie go zgodnie ze swoimi preferencjami. 
Co będziemy robić? Będziemy wspólnie czytać książki, rysować, malować, rozmawiać, śpiewać, śmiać się, pić wspólnie herbatkę, wymieniać się doświadczeniami i historiami naszego życia, dokumentować nasze spotkania, będziemy organizować grządki z warzywami i roślinami wokół biblioteki, może wspólnie napiszemy książkę? Jesteśmy otwarci na wasze pomysły, gorące serca i otwarte dłonie. Będziemy organizować zajęcia wg waszych pomysłów i potrzeb Ukraińskich obywateli, którzy przebywają u nas chroniąc się przed tą straszną wojną. 
Co zyskasz? Satysfakcję z bycia pomocnym dla innych, którzy potrzebują Twojej pomocy. Miłą atmosferę pracy i współpracy. Dobry zespół. szkolenie dla wolontariuszy. Umowę wolontariacką. Pomyśl, czy chciałbyś być w drużynie, która pomaga, tworzy nową rzeczywistość, uczy się języka i uczy innych? Czy jesteś gotowy na wspólne przebywanie? Czy chcesz razem współtworzyć coś nowego, innego? Pomyśl, co Ty możesz dać z siebie innym? Czekamy na Ciebie! 
Spotykamy się w każdą środę. Z każdą, osobą która wypełni ankietę będziemy się kontaktować. 


Pozdrawiam, 
Czytająca Książki 1995 

sobota, 26 marca 2022

Kim dla ciebie jestem? Beata Majewska


    Jestem świeżo po przeczytaniu cudownej książki autorstwa Beaty Majewskiej pod tytułem „Kim dla ciebie jestem?”. Głównymi bohaterami są Susan Seyler oraz Patrick Pratchett. Młoda kobieta zachodzi w ciążę. Niestety jej obecny partner- Calvin nie chce wziąć za błogosławiony stan dziewczyny. A co najgorsze zmusza Susan do dokonania aborcji. A do tego jej matka jest alkoholiczką i narkomanką. Patrick natomiast jest synem bogaczy. Nie musi przejmować się niczym. No może oprócz tego czy narzeczona nie dowie się o jego zdradach. Niespodziewanie Patrick spotyka Susan w Chicago. Czy Patrick pomoże Susan w trudnej sytuacji w której się znalazła? Czy Susan odda swoje dziecko do adopcji? Jakie wydarzenia spowodują, że Susan dowie się, że Patrick ma narzeczoną? Czy zachowanie matki Patricka ulegnie zmianie? Czy pani Pratchett uda się przekupić Susan by ta zostawiła jego syna? Jak długo zajmie Patrickowi zrozumienie, że kocha Susan i jej dziecko? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając tą książkę.


    Gdy zaczynałam czytać publikację Beaty Majewskiej pod tytułem „Kim dla ciebie jestem?” nie zapowiadało się, że będzie aż tak wciągająca. Ale zmieniłam zdanie praktycznie od razu. Co prawda wiele wątków mi się podoba. Ale jedynie za co mogę krytykować treść książki to jest fakt, że młoda kobieta zostaje zmuszona przez swojego partnera do dokonania aborcji. Jak do uprawiania seksu to pierwszy. A jak wziąć odpowiedzialność za nienarodzone dziecko to zmusza do kupienia tabletek poronnych. Przecież to jest kość z jego kości, krew z jego krwi. Ale zmieniając temat. Książkę czytało mi się ją bardzo szybko i przyjemnie. Polecam przeczytać ją każdemu. Bo naprawdę warto.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995

czwartek, 17 marca 2022

Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli Ałbena Grabowska

    


Dosłownie kilka minut temu przeczytałam kolejną książkę autorstwa Ałbeny Grabowskiej pod tytułem „Stulecie Winni. Ci, którzy przeżyli”. Tym razem czytelnik ma możliwość zapoznania się z dalszymi losami rodziny Winnych. Krótko po narodzinach Marii i Anny wybucha I wojna światowa. Gdy Antonii Winny próbował ukryć swoich najbliższych nie spodziewał się, jakie okropności będzie musiał przeżyć. Jak i jego rodzina. Jednakże po jakimś czasie wraca Antonii do domu.

Chociaż jego syn Stanisław był święcie przekonany, że ojciec nie żyje. Do jakich czynów dopuścił się Stanisław z Władzią? Czy Antonii i Bronia dowiedzą się co stało się z ich najstarszym synem- Romkiem? Czy Stanisław pogodzi się z nagłą śmiercią Kasi? Czy Ania pogodzi się z faktem, że jej ukochany wybrał jej bliźniaczkę- Manię? W jaki sposób Bronia dowie się o tym co uczyniła Władzia z nowo narodzoną córką? Czego dowie się Anna w domu państwa Iwaszkiewiczów? I jakie będą tego konsekwencje? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając tą cudowną książkę.

 


      Gdy zaczynałam czytać powieść Ałbeny Grabowskiej nie spodziewałam się, że będzie aż tak wciągająca. Byłam nawet święcie przekonana, że będą w niej opisy bardziej krwawe. Ale źle myślałam. „Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli” czytało  mi się bardzo fajnie i szybko. Tak naprawdę nie spodziewałam się, że mnie aż tak wciągnie. Nie mogłam się od niej oderwać. Szczególnie od drugiej połowy książki, gdy pojawiło się nazwisko Jarosława Iwaszkiewicza. Nie wiedziałam, że wyżej wymieniony pisarz aż tak mnie zainteresuje.

Ale myślę, że było to spowodowane tym, że jak byłam w podstawówce odwiedziłam jego grób z moją ukochaną babcią, która mieszka w Brwinowie. Z całego serca polecam przeczytać Wam tą książkę bo jest bardzo ciekawa. I naprawdę można spojrzeć na realia życia w okresie I wojny światowej. Jak i również dwudziestolecia międzywojennego.

Pozdrawiam,                                   

Czytająca Książki 1995


sobota, 12 marca 2022

Stulecie Winnych. Początek Abłena Grabowska

 

 


      W końcu postanowiłam przeczytać książkę autorstwa Ałbeny Grabowskiej pod tytułem „Stulecie Winnych. Początek”. Dzięki tej publikacji czytelnik ma możliwość poznania początków historii wszystkich bohaterów oraz ich najbliższych.

       Minęło kilka lat odkąd wiedziałam, że powstały książki o Brwinowie. Ale ciężko mi było po nie sięgnąć. Jednakże teraz to się zmieniło. Postanowiłam w końcu sięgnąć w końcu po książki autorstwa Ałbeny Grabowskiej. Gdy zaczynałam czytać nie spodziewałam się co może się tam wydarzyć. Ja od małego dziecka znałam miasto Brwinów.


Nie myślałam, że ta miejscowość w czasie zaborów było wsią i różni się wyglądem, który znałam od dawna. Ale wracając do meritum. Polecam każdemu przeczytać tą książkę. Bo naprawdę warto zapoznać się co działo się w małych miejscowościach w czasach gdy nie było Polski na mapach. Gdzie nie było możliwości uczenia się w ojczystym języku. I kiedy kobiety nie miały sposobności powiedzenia słowa NIE jeśli chodzi o stosunki seksualne. Szczególnie w połogu.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995 

sobota, 5 marca 2022

Nie dla mnie Vi Keeland


 

   W końcu udało mi się przeczytać książkę autorstwa Vi Keeland pod tytułem „Nie dla mnie”. Publikacja ta opowiada historię trzydziestosiedmioletniej Valentine oraz dwudziestopięcioletniego Forda. Główni bohaterowie poznają się na portalu randkowym. Nie spodziewali się jednak tego, że już wcześniej się spotkali. Ale teraz nie o tym. Valentine dwa lata wcześniej rozwiodła się ze swoim mężem. Została sama z dorastającym synem. Natomiast Ford po śmierci rodziców kilka lat wcześniej zostaje sam wraz z czternastoletnią siostrą. Ale również pozostał z prężnie rozwijającą się firmą. Niespodziewanie Ford i Valentine zaczęli esemesować ze sobą. Kiedy główni bohaterowie zorientują się, że znają się od lat? Czy Ford i Valentine dojdą do porozumienia? Jak wyglądało pierwsze spotkanie Forda i Valentine po latach? Jaką prawdę odkryje Ford podczas wyjazdu do Chicago? Czy Valentine pogodzi się z różnicą wieku, która jest między nią a Fordem? Jak zareagują najbliżsi Valentine i Forda? Czy główni bohaterowie będą razem? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami czytając książkę.

    
Gdy zaczynałam czytać książkę byłam święcie przekonana, że nie skończę jej. Ale stało się inaczej. I bardzo się z tego powodu cieszę. Książki autorstwa Vi Keeland zawsze mi się podobały. I ta nie jest wyjątkiem. „Nie dla mnie” pozwoliła mi zrozumieć, że gdy człowiek się zakocha nie jest ważna różnica wieku między partnerami. Przecież uczucia nie znają granicy wieku. Ważne jest to by partnerzy o siebie dbali, szanowali oraz co najważniejsze kochali. Co prawda książka jest z kategorii erotyka, ale czytałam bardziej obrazowe publikacje. Ale wracając do meritum. Wolumen ten bardzo polecam byście się z nią zapoznali. Bo naprawdę warto.

Pozdrawiam,

Czytająca Książki 1995